niedziela, 14 października 2012

Rossmann, Super Pharm, Biedronka i Hebe. Kosmetyki i domowe drobiazgi. Promocje nas kiedyś zniszczą:)


W ramach ostatnich sporych promocji w Rossmann uskuteczniłam podejście numer dwa. Choć obiecywałam sobie, że nic więcej nie kupię. Poszłam jednak po papier toaletowy, a wyszłam z kilkoma innymi jeszcze rzeczami. Znacie to, prawda?:)


Olejek do kąpieli Wellness Beauty o zapachu trawy cytrynowej i bambusa kupiłam poprzednio (post tu >>) i na tyle mi się spodobał, że tym razem wrzuciłam do koszyka zapach waniliowy+olejek macadamia (na promocji 7,19 PLN/150 ml).

Odżywkę do włosów z Isana (na promocji 3,99 PLN/300 ml) testowałam tylko w sprayu, innych tej marki nie miałam. Chciałam kupić tą słynną z olejkiem babassu, ale podobno została wycofana. Zdecydowałam się na chroniącą kolor i dającą połysk.

Liczne posty na blogach na temat kremu do ciała Isana z masłem Shea i Kakao, skusiły mnie bym także wypróbowała ten kosmetyk (na promocji 7,99 PLN/500 ml).

Kupiłam również piankę do mycia twarzy Rival de Loop - miniaturka (4,29 PLN/25 ml). Głównie zależało mi na opakowaniu z pompką, takim właśnie małym. Jest idealne. Dozownik działa super. Pianka jest natomiast kiepska. Przynajmniej takie mam odczucia po 3 użyciach. Bardzo rzadka, nie zmywa dobrze makijażu, już o oczach to w ogóle nie ma mowy. Moim zdaniem też nie wydajna i za nic nie umywa się do recenzowanej przeze mnie pianki z Marion. Po umyciu nią twarzy nie mam poczucia, że buzia jest czysta. Zużyję, ale więcej nie kupię. Cieszę się natomiast z samej buteleczki. Bardzo mi się przyda.


Spodobały mi się jeszcze małe kolczyki wkrętki - w kolorze złota z perełką i drobnymi cyrkoniami (9,99 PLN).


W Super Pharm trafiłam na sporo promocji. Kupiłam jednak tylko dwa kosmetyki. Postanowiłam przetestować znane już pewnie wielu z Was produkty Perfecta. Masło do ciała Czekolada i Olejek Kokosowy (na promocji 9,59 PLN/225 ml) oraz Peeling cukrowy Pomarańcza + wanilia (na promocji 14,79 PLN/225 ml). Ja ich do tej pory nie miałam, więc pora sprawdzić.


Teraz czas na Biedronkę.
Ze sklepu ze mną wyszły duże podgrzewacze cytrynowe - u mnie był dostępny tylko ten zapach. 12 szt. - 7,99 PLN.


Poza tym dwie świeczki o zapachach jakich wcześniej nie wiedziałam. Przetestowałam od zeszłego roku chyba już wszystkie, więc ucieszyłam się na nowe. Kosztują 4,99 PLN/szt.
Liczi - pachnie cudnie i naprawdę polecam.
Biała herbata i imbir - jest mniej wyczuwalna, delikatna, ale także ciekawa.
Uwielbiam je, bo wszystkie jakie miałam do tej pory były dobre jakościowo. Wypalają się do końca i równomiernie. Do tego są całkiem wydajne i w dobrej cenie. U mnie pobijają te z Ikea. Choć nie jest to oczywiście Yankee Candle. To nie ta liga.

Wieszaków nigdy za wiele. Są elastyczne i pokryte materiałem, dzięki temu nic się z nich nie zsuwa.
Jeden komplet 2 szt. - na spodnie. Może też być na apaszki, szale. Drugi - 4 szt. - tradycyjne.
Są w bardzo wielu kolorach w cenie 7,99 PLN/komplet.


Komplet pudełek zamykanych na magnes - 34,99 PLN. 3 różne wielkości. Był spory wybór kolorów: granat, biel z zielenią, czerwone, biel z żółcią i pomarańczem.


Ja zdecydowałam się na połączenie bieli z czernią + drobnymi elementami srebra.

 
Są całkiem ok wykonane, solidne i bardzo pojemne. Zawsze się przydadzą. Szczególnie, że ja jestem maniaczką pudełkową. Nawet w mojej garderobie będą pasować. Ale gdzie jeszcze je umieszczę i co w nie zapakuje - zastanawiam się:)


 Sama się sobie dziwię, ale powąchałam także zapachy, jakie do tej pory wiecznie mijałam na dziale kosmetyków w Biedronie i nigdy nie kusiło mnie by się nimi zainteresować.
Jest ich kilka i na próbę, głównie z myślą do noszenia w torebce lub wożenia w samochodzie - wzięłam dwa. Powiem Wam, że jestem zaskoczona, ponieważ jak na tą cenę to trwałość jest całkiem niezła. Chanel czy Dior to to nie jest:), ale te dwie wonie przykuły mój węch. Mają też fajne małe buteleczki.
Be4Me pachnie niezwykle podobnie do słynnego jabłuszka z DKNY. Passing jest bardziej na wieczór. Inne wydały mi się za bardzo słodkie, a za takimi nie przepadam. Zachęcam jednak do powąchania ich w sklepie, a nóż coś Wam się spodoba?
Kosztują 6,49/15 ml.


 W koszu z bransoletkami wygrzebałam taki zestaw:)
Spodobały mi się kolory. Może mało jesienne, ale co tam. Mogą moim zdaniem rozweselić prosty ciemny strój. Nosiłam je już na rękawie grubego czarnego swetra i prezentowały się znakomicie. Opakowanie informuje nas, że są zdobione ręcznie...Ale nie wiem czy warto w to wierzyć:) Cena: 6,49 PLN/komplet.


Do Hebe wstąpiłam tylko po jeden złoty lakier. To już drugi mój kolor z tej serii Essence Colour&Go. Inne mnie nie ciekawią. Nie wiem ile te lakiery kosztują w drogerii Natura, ale w Hebe ich cena to 6,99 PLN. Z kartą lojalnościową zapłaciłam 1,50 PLN taniej - 5,49 PLN.


 Tu szybki test na jednym paznokciu zaraz po wyjściu ze sklepu, niestety bez wcześniejszego manicure.


W nadchodzącym tygodniu obiecuje sobie nie chodzić po sklepach:)

Udanej niedzieli!
Magda

64 komentarze:

  1. No to porobiłaś zapasy... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. krem do ciała isany :D tez kupiłam a te masła perfecty cholera utłukę ale skusiłaś mnie - ja mam świra na punkcie zapachów jeśli pachną bosko to znów polecę za promocją:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masła jeszcze nie testowałam. Ale w opakowaniu pachnie ładnie.

      Usuń
  3. ooo dobrze wiedzieć, że w szaleństwie zakupowym nie jestem sama :-)
    u mnie dzisiaj też ogromne zakupy na blogu
    ja też bardzo lubię te świeczki biedronkowe - ostatnio kupiłam zielona herbatę
    zastanawiałam się nad tymi pudełkami i w końcu nie wzięłam - żałuje, może jeszcze będą na tygodniu

    OdpowiedzUsuń
  4. Porządne zakupy :D nawet nie wiedziałam , że w Biedronce mają takie fajne zapachy świeczek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest jeszcze wiele innych, ale nie zawsze są każde dostępne.

      Usuń
  5. Takie zakupy to ja rozumiem, wszystko wygląda interesująco:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Składane pudełka śliczne :) już widzę jak pięknie będą się prezentować w Waszym domku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Skusiłaś mnie na ten lakier Essence i na pudełka :) Mam nadzieję, że jeszcze je znajdę w Biedronce...

    OdpowiedzUsuń
  8. Pudełka mi się podobają kolorystycznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie ma to jak udane zakupy :)
    Lakier bardzo podoba mi się na paznokciach, wygląda cudownie!

    Buziaki,Magda

    OdpowiedzUsuń
  10. poszalałaś ;) Ale sama miałam ochotę na te pudełka tylko już nie było wyboru ;) A na skuszenie się w Rossmanie wcale się nie dziwię :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No i znowu poszalałaś ale zakupy fajne.Pudełka cudne ja też jestem maniaczką pudeł i puszek.Muszę zobaczyć zapachy w Biedronce.Lubię mieć w torebce takie małe pachnidła.Po świeczki też muszę się udać.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajne te zakupy. Będę musiała wstąpić do Biedronki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. ALbo mi się coś rzuciło na oczy albo od miesięcy żyję w błędzie, ale odżywka na zdjęciu to właśnie ta sławna odżywka z babbasu i nawet się zdziwiłam, że ją jeszcze dostałaś, zanim przeczytałam notkkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta z babassu jest taka jasno różowa. Niestety ja już nigdzie nie mogłam jej znaleźć.

      Usuń
  14. kolejne fajne pudełka u Ciebie widzę ;) muszę zajrzeć do Biedry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pudełek to ja mam sporo:) Ale za to mebli w domu prawie wcale. Zero regałów, meblościanek itp.:)

      Usuń
  15. ja nie mogę szaleć!!! nu nu nu :P mam tyle tego... że teraz kupuję tylko to czego nie mam... tzn skończył się żel nie mam innego to kupuję... muszę się ostro pilnować przed manią kupowania NOWOŚCI :D

    OdpowiedzUsuń
  16. bardzo fajne zakupy,szczegolnie maselka i peelingi:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Super te wieszaki, musze popatrzec w Biedronce:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kusi mnie to masełko do ciała z Isany.
    Mam jednak spory zapas mazideł do ciała, które chcę najpierw wykorzystać do końca :)
    Mam nadzieję, że go nie wycofają!

    Mam te świece biedronkowe.
    Uwielbiam je.
    Przepiękne aromaty :)
    Aktualnie tli się u mnie ta o zapachu jabłka i cynamonu.
    Wersja idealna na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jabłko i cynamon miałam rok temu, niestety teraz u mnie go nie spotykam, ale jak będzie na bank kupię.

      Usuń
  19. Piękne te kolczyki i bransoletki:)
    Też ostatnio kupiłam sobia masło czekoladowe z perfecty i jak narazie fajnie się u mnie sprawdza.
    Zainteresowałaś mnie tymi "perfumami" z biedronki, muszę na nie zwrócić uwagę następnym razem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powąchaj i zobacz. Cud to nie jest ale za tą cenę i takie małe to naprawdę w porządku.

      Usuń
  20. O muszę koniecznie pojechać do Biedronki i zobaczyć, czy wieszaki i pudełeczka jeszcze są. Też lubię takie rzeczy. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana to mam nadzieję, że jeszcze będą u Ciebie.

      Usuń
  21. o wow ten lakier do paznokci wymiata!!! musze pomacac go :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się spodobał bo mam fazę na złoto, choć tak na wszystkich paznokciach to raczej nie dla mnie. Na jednym czy dwóch ok:)

      Usuń
  22. Te promocje z pewnością nas kiedyś zamęczą:D

    OdpowiedzUsuń
  23. Super te pudełka i wieszaki:) Moje wyjścia na zakupy kończą się tak samo;p

    OdpowiedzUsuń
  24. ja właśnie wolę tą piankę od marion,
    piękne te pudełka na magnes!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie u mnie ta pianka kompletnie odpada. Prawie nic nie zmywa, mało ma wspólnego z pianką, bo leje się praktycznie wodą i rozmasuje makijaż po całej twarzy. Nie jestem zadowolona. Dobrze, że kupiłam małe opakowanie. Ale jeśli Ty lubisz to fajnie.

      Usuń
  25. szaleństwo zakupowe :D
    skusiłam się na ten oleje w wersji wanilia i macadamia i jestem pozytywnie zaskoczona :> miłego używania

    OdpowiedzUsuń
  26. duże zakupy :) olejek z alterry wole tą drugą wersję wydaje mi się , że bardziej pieni się i natłuszcza skórę....peeling z perfecty uwielbiam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze nie wiem czy uwielbiam, ale wczoraj pierwszy raz go użyłam i wypadł naprawdę bardzo dobrze.

      Usuń
  27. Łooo niezłe zakupy, poszalałaś:D Ja ostatnio bardzo się hamuje bo już nie mam na nic miejsca:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Niezłe łowy :) Miałam tę piankę z RDL i też mnie nie zachwyciła, ale ja ją kupiłam dla opakowania-ma świetny spieniacz :D

    OdpowiedzUsuń
  29. a ten papier w Rossmannie kupiłaś? =P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Kupiłam, duży zapas:) Ale jakoś tak papier pokazywać...średnio:)
      Ale fakt mam tak idę po konkretną rzecz, rozpraszają mnie inne, kupuje je, wracam do domu i okazuje się, że zapomniałam kupić to po co poszłam. Życie...

      Usuń
  30. lubię biedronkowe świeczki i muszę się rozejrzeć za tymi nowymi bo ostatnio ich nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
  31. chyba jestem 100 lat do tyłu bo nie wiedziałam, że Biedronka ma świeczki, przynajmniej w tej obok mnie ich nie spotkałam... dzisiaj będę w innej to się za nimi rozglądnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magdo, zrób posta o Twojej kolekcji świeczek, bardzo ładnie proszę :))

      Usuń
    2. Ja nie wiem w sumie czy taki post by kogoś zainteresował. Wiele świeczek używam i na bieżąco w sumie wyrzucam....Ale jak prosisz:) Mam teraz spory problem z robieniem zdjęć, bo jak wracam do domu to jest ciemno i zdjęcia kiepsko wychodzą, a ja nie mam wypasionego sprzętu:( Ale postaram się.

      Usuń
  32. Przez te wszystkie promocje jestem w tym miesiącu na debecie :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Proszę o nie reklamowanie w komentarzach swoich stron, blogów, sklepów itp. Będę wdzięczna za nie linkowanie i uszanowanie tego. W innym przypadku będę je natychmiast kasować.
Magdalena