niedziela, 23 czerwca 2013

Bursztynek, bursztynek znalazłam go na plaży...

Moja mama wróciła właśnie z urlopu nad naszym polskim morzem.
Odwiedziła mnie i obdarowała kilkoma podarunkami znad Bałtyku.


Bransoletka z różnokolorowymi bursztynami.


Bursztyn to zdecydowanie mój kamień. Jako typowa rudowłosa jesień wyjątkowo dobrze się z nim czuje.

 

Mama kupiła dla mnie też cudne kolczyki. 


Bardzo mi się podobają. Bursztyn budzi we mnie ogromny sentyment. Jako dziecko co roku jeździłam z rodzicami na wakacje nad morze. Prawie co wieczór chodziliśmy na spacery brzegiem wody i zbieraliśmy malutkie bursztyny. Czasami było ich tam mnóstwo. Do dziś je mam. Sporo również kupowaliśmy biżuterii z tym kamieniem w małych butikach z tysiącem drobiazgów. To były piękne czasy...Nadmorskie kurorty znana dziś w sezonie z tłumów ludzi, były wówczas spokojnymi wioskami z małą ilością sklepów, smażalni i czasem tylko jedną lodziarnią. Było klimatycznie i cudnie. Miało się naprawdę poczucie, że jedzie się nad morze, a nie do całonocnej dyskoteki:) Ryba była zawsze świeża z rannego połowu, lody robiono na prawdziwej śmietanie, nie wodzie, a gofry pachniały przez pół miasta i nie leciały proszkiem...


Kto jest z mojego pokolenia i pamięta tą piosenkę?:) Może kojarzycie także jedyną i najlepszą "okrągłą" lodziarnię - drewnianą budkę na środku skweru/parku w Łebie? I smażalnie w niebieskim wystroju położoną przy samym porcie? Jak jeszcze znacie jedyny wtedy w Łebie sklep z pamiątkami o nazwie "1001 drobiazgów" to już Was kocham:)


 Mama zaopatrzyła mnie jeszcze w pyszne herbatki i kawę.
Czarna z mango. Egzotyczna zielona. 
  


Kawa natomiast orzechowo-kremowa. Piłam już i jest bajeczna.

 

Podarunki bardzo mnie cieszą. Mamy są kochane:)

Ściskam Was!
Magda

32 komentarze:

  1. A ja się nigdy w bursztynach nie czułam.
    Kolczyki mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to kamień dla rudowłosych piegusek, czyli dokładnie jak dla mnie:) Poza tym do niego trzeba mieć sentyment...Niesamowicie jest jako dziecko zbierać go samemu w piasku morza, grzebiąc patykiem i ciesząc się z każdej drobinki. Tak się rodzi miłość do bursztyna.

      Usuń
  2. Uczyli mnie tej piosenki w przedszkolu ^^ Bursztyny bardzo kojarzą mi się z moją mamą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładne kolczyki, a na herbatę z mango mam teraz ochotę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam długi sznur bursztynowych korali, które moja babcia przywiozła ok. 30 lat temu z nad morza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak przy okazji bursztynu :) Nalewka bursztynowa (bursztyn zalewa się małą ilością spirytusu lub kupuje gotową :) jest świetnym lekiem na ból głowy. Nie pije się jej jednak tylko naciera się nią skronie. sposób mojej mamy - znad morza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam tą metodę. Moja babcia od zawsze tak robiła. Zbierałyśmy nad morzem bursztyny i część z nich zalewałyśmy spirytusem. na ból głowy super, ale też moja babcia stosowała taką wcierkę na zmęczone nogi. Bursztyn ma całą masę dobrych właściwości.

      Usuń
  6. Ja, ja znam piosenkę Fasolek... i właśnie teraz sobie ją nucę :)
    Piękne i pyszne prezenty zrobiła Mama.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie przepadam za biżuterią z bursztynami, ale te kolczyki bardzo mi się podobają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bursztyn ostatnio nie jest modny. Ale dla mnie to kamień wyjątkowy.

      Usuń
  8. heh ja trzymam gdzieś swoje bursztynki znalezione na plaży :)

    OdpowiedzUsuń
  9. kolczyki super, ja też lubię brsztyn

    OdpowiedzUsuń
  10. fajne prezenciki:))
    ja mam bursztyn z którego można zrobić nalewkę;))

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja mama też robi z bursztynu nalewkę. Przepis jeszcze od mojej prababci, przechodzi u nas w rodzinie z pokolenia na pokolenie:)

      Usuń
  11. śliczna biżuteria, ja swoją kupiłam 4 lata temu w Sopocie, do dziś mi się nie znudziła, są w niej bursztynki w różnych kolorach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bursztyn to niesamowity kamień. Odcieni ma miliony.

      Usuń
  12. niestety nie jestem Twoim rocznikiem i nie miałam przyjemności zakosztować tych widoków, smaków i zapachów, jednakże Twój opis bardzo mi je przybliżył :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za piękny komentarz. Bardzo mi miło.

      Usuń
  13. Bursztyny kojarzą mi się z babcią. Gdy byłam mała, podkradałam jej taki piękny naszyjnik i w nim paradowałam po domu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja babcia także kochała bursztyny. U nas na miłość jest rodzinna.

      Usuń
  14. Tak, piosenka z mojego dzieciństwa, sentyment do bursztynów i morze nasze morze( to se ne wrati)- jestem chyba w podobnym wieku do Ciebie Magda:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rocznik 79 - najlepszy!:)

      Usuń
    2. Ja jestem z 75:) powiem Ci, że też niezły, w każdym razie to samo pokolenie;))

      Usuń
  15. Cunde :)
    Bursztyn to zdecydowanie moj kamien :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Proszę o nie reklamowanie w komentarzach swoich stron, blogów, sklepów itp. Będę wdzięczna za nie linkowanie i uszanowanie tego. W innym przypadku będę je natychmiast kasować.
Magdalena