Wszyscy szaleją w Rossmannach, a ja chyba skoczę do Lidla...
Od poniedziałku trwa w tym sklepie tydzień Wellness&Beauty.
Od poniedziałku trwa w tym sklepie tydzień Wellness&Beauty.
Sporo kosmetyków Kolastyna, ale też AA, Bielenda, Nivea, Soraya, Veet i oczywiście marka lidlowa Cien.
To masło mam w wersji kokosowej i bardzo polecam. Pięknie pachnie, świetna konsystencja, super wchłanianie i dobre nawilżenie. Do tego bardzo wydajne.
Te olejki w różnych wersjach zapachowych także miałam i są znakomite, choć chyba bardziej przydatne w kąpielach jesienno-zimowych. Od czasu do czasu też można je jeszcze taniej (8 PLN) spotkać w Biedronce.
Ja chyba skuszę się na jeden z żeli pod prysznic AA. Cena bardzo dobra, a żele latem idą jak woda:)
Jest też coś z akcesoriów.
Mamy nawet kolorówkę.
Coś na słońce także się znajdzie. Od lat używam latem balsamu Soraya do opalania i sprawdza się wyśmienicie na ciało i nawet na twarz. Polecam.
Przyznacie, że ten tydzień obfituje w promocje kosmetyczne?:)
Magda
Magda
wiem,ze ryzyko duze i dla mnie na bank nie ma koloru,ale ciekawe jak ten podkład :P
OdpowiedzUsuńPodkłady jakoś mnie totalnie nie kuszą.
Usuńnajpierw lecę do rossmanna, a później do lidla, mam nadzieję, że rozsądek mnie nie opuści:D
OdpowiedzUsuńU mnie raczej skromnie. Do Rossmanna nawet nie wybieram się:)
UsuńCiekawa jestem, jak sie spisują te kosmetyki Cien...
OdpowiedzUsuńCien ma bardzo dobre produkty. Nie znam wszystkich, ale polecam ich masło do ciała tak jak pisałam w poście. Poza tym ja lubię ich mydła w płynie i w kostce. Dobre są zmywacze do paznokci i świetne kremy do dłoni.
UsuńJeśli chodzi o kolorówkę to nie wiem. Nigdy nic nie miałam.
UsuńJa już się skusilam na płatki/waciki peelingujace z Lidla :)
OdpowiedzUsuńJa akurat takich wacików totalnie nie lubię, ale może skuszę się na te do demakijażu bez peelingu. Choć jedni bardzo chwalą, inni za to mówią, że koszmar i podrażniają, to już sama nie wiem czy kupować...
UsuńOlejek do kąpieli wygląda fajnie, ciekawe jak z zapachem.
OdpowiedzUsuńMiałam trzy zapachy i były super!
Usuńo matko... nie patrzę...
OdpowiedzUsuń:)
:)
Usuńrzadko jestem w Lidlu i nie kupuję tam raczej kosmetyków :((((
OdpowiedzUsuńja Lidla bardzo lubię i wiele kosmetyków tam jest znakomitych i pobija inne droższe marki.
UsuńKosmetyków mam zapasy, ale te suszone owoce w dobrych cenach mnie kuszą:D
OdpowiedzUsuńJa również tonę w zapasach i może kupię jedynie 1 rzecz.
UsuńNo jak uwielbiam Twojego bloga to chyba będę musiała anulować subskrypcję, bo mój portfel cierpiiii!
OdpowiedzUsuńŻartuję oczywiście i jak zawsze dziękuję za info:) Dzięki Tobie jestem na bieżąco.
Trzeba się teraz trzymać w ryzach z portfelem, oj trzeba...:)
UsuńPeelingujące płatki kosmetyczne muszę mieć, od dawna takich szukam:)))))
OdpowiedzUsuńJa ich nie miałam, ale mam jakiś uraz do tego typu produktów. Miałam kiedyś takie ale kupione w Rossmannie - innej marki. I to był koszmar. Podrażnienie, szczypanie, ból skóry. Ale do stóp zużyłam i tam były ok:)
UsuńTe masła mnie ciekawią ;) Kolastyna też interesuje ale w Rossmannie teraz korzystniej wyjdzie. Fajne są żele AA i tanie :)
OdpowiedzUsuńMasła polecam. Masz rację, że teraz Kolastyna w R. jest korzystniejsza cenowo.
UsuńJa się skusiłam na tonik i maseczkę oczyszczającą Kolastyny. Chciałam jeszcze kupić żel po prysznic AA ten truskawkowy, ale niestety w tym Lidlu, w którym byłam nie było ani jednego żelu AA :(
OdpowiedzUsuńJa chcę kupić ten żel AA o zapachu mango. Zobaczymy czy u mnie będzie.
UsuńNa to masło do ciała się chyba skuszę :)
OdpowiedzUsuńU mnie latem też żele idą jak woda, bo człowiek się częściej kąpie jak są takie upały ;)
To fakt:)
UsuńMasełka kuszą :D
OdpowiedzUsuńSą naprawdę fajne.
UsuńBędę dzisiaj w Lidlu.
OdpowiedzUsuńKto wie, może na coś się skuszę :)
Udanych łowów.
Usuń