Dobranie odpowiedniego odcienia
podkładu, graniczy czasem z cudem. Testy na dłoniach, nadgarstkach, przegubie
ręki rzadko okazują się trafione. Malujemy zatem testerami żuchwę, ale sztuczne
światło w większości sklepów przekłamuje rzeczywisty obraz. Bierzemy do domu
siatkę próbek, ale czy możliwe jest przetestowanie każdego koloru z
kilkudziesięciu podkładów, jakie oferuje nam mnogość marek?
Pamiętajcie, że odpowiedni odcień
podkładu to kluczowa sprawa w dobrze wyglądającym makijażu. Co nam
po idealne wypracowanej kresce na powiekach i pięknie zarysowanych ustach
pomadką, jak nasza twarz wygląda jak odcięta od reszty ciała? Pomarańczowa,
żółta, czekoladowa czy śnieżnobiała...Różne to czasem spotyka się oblicza na
mieście:)
Perfumeria Douglas postanowiła
rozwiązać nasze problemy w tym temacie. Stworzyła DOUGLAS COLOR EXPERT. Za
pomocą którego można określić odcień skóry i ustalić indywidualny DOUGLAS COLOR
CODE. Kod ten zawiera wszystkie istotne informacje, które pozwalają na dobranie ze stoiska Douglas odpowiedniego podkładu, korektora i pudru - idealnych dla
nas.
W oparciu o znaną na całym
świecie paletę kolorów został stworzony ekskluzywny wzorzec kolorów,
zawierający 90 barw o różnej intensywności i temperaturze. Dzięki temu
systemowi określenie odcienia skóry staje się niezwykle łatwe.
Jakiś czas temu miałam możliwość wziąć udział w evencie Douglas i bliżej zapoznać się z tą innowacyjną całkowicie bezpłatną usługą, jaką oferuje nam od niedawna ta perfumeria.
Po bardzo rzeczowej prezentacji i poczęstunku:), miałam możliwość wraz z innymi uczestniczkami, sprawdzić mój indywidualny odcień skóry. Znaleźć dla niej odpowiedni kod i dobrać kosmetyki kolorowe idealne dla mnie, którymi następnie był wykonywany pełen makijaż twarzy.
Jak cała usługa DOUGLAS COLOR EXPERT wygląda krok po kroku?
- W wybranych perfumeriach Douglas pracują konsultantki specjalnie przeszkoleni w tym temacie. Wystarczy poprosić o dobór podkładu tą metodą. Zostaniemy skierowani na odpowiednie stanowisko i do wskazanej osoby.
- Konsultantka wykona nam demakijaż twarzy.
- Specjalnym urządzeniem (wielkości telefonu) na czystej skórze dokona pomiaru naszego odcienia. W trzech miejscach: na czole, policzkach i brodzie (szyi). Miejsca te jednak mogą się różnić w zależności od naszej karnacji. Ważne bowiem jest by skan nastąpił w punktach bez przebarwień, blizn, pękniętych naczynek itp., na najbardziej możliwej jednolitej powierzchni. Skóra musi być czysta i sucha.
- Wynik jest warzony i uzyskujemy nasz DOUGLAS COLOR CODE czyli kolorystyczne DNA skóry.
- W specjalnej aplikacji na tablecie wpisywany jest nasz kod. Program wyszukuje odpowiednie dla nas produkty: podkłady, korektory, pudry. Możemy wybrać je w zależności od marki, ceny, dostępności aktualnie w sklepie.
- Aplikacja opiera się wyłącznie na markach dostępnych w Douglas. Obecnie mamy ich 14: ArtDeco, Bobbi Brown, Clarins, Clinique, Collistar, Dior, Estee Lauder, Giorgio Armani, Guerlain, IsaDora, Lancome, NYX, Sensai, Yves Saint Laurent. Ich liczba jednak ma się stale poszerzać.
- Z konsultantką dopieramy właściwy rodzaj podkładu z puli jaką wybrał dla nas DOUGLAS COLOR EXPERT. Odcień bowiem to ważny czynnik wyboru, ale nie jedyny. Każda skóra ma inne wymagania, potrzeby. Wobec podkładu możemy mieć inne oczekiwania niż koleżanka czy siostra. Dlatego ważne jest by o rodzaju naszej cery, jej problemach i efekcie jaki chcemy uzyskać, porozmawiać z makijażystką.
- Po konsultacjach decydujemy się na zestaw kosmetyków, jakimi będzie wykonywany nam makijaż twarzy. Konsultantka nałoży nam pielęgnację, podkład, korektor, bronzer, róż, rozświetlacz, pomadkę/błyszczyk. Nie ma obowiązku wykonać makijażu oczu.
- W czasie usługi możemy uzyskać szereg porad na temat doboru odpowiedniej dla nas pielęgnacji i kolorówki.
- Na specjalnej karcie zapisywane są poszczególne produkty, jakie użyto w makijażu.
- Możemy je kupić od razu, ale nie jest to obligatoryjne. Usługa nie zmusza nas do dokonania zakupów. Czasem warto przemyśleć temat, wyjść z makijażem na zewnątrz, pochodzić z danym podkładem kilka godzin, by zobaczyć jego zachowanie na naszej skórze.
- Usługa jest bezpłatna. Nie wymaga wcześniejszych zapisów. Jeśli jednak w jednym momencie jest więcej osób na nią chętnych, może się zdarzyć, że przyjdzie nam poczekać w kolejce.
- Pomiar skóry trwa 1,5 min. i jest bezbolesny:) Dłużej wykonuje się oczywiście potem makijaż.
PYTANIA I WĄTPLIWOŚCI
- W perfumeriach Douglas nie ma naturalnego światła. Czy odczyt odcienia skóry nie będzie mylny?
Urządzenie przykłada się do skóry w taki sposób, aby nie dostała się tam żadna wiązka światła z zewnątrz. Dlatego nie ma znaczenia, czy badacie skórę rano czy wieczorem. Przy świetle dziennym czy sztucznym. - Na liście zaprzyjaźnionych marek, które biorą udział w akcji COLOR EXPERT, nie ma mojej ulubionej marki, a jest ona dostępna w Douglas. Wśród proponowanych podkładów nadal nie ma takiego, który mi odpowiada w 100%. Co teraz?
Makijażyści nie są ograniczeni tylko tym, co sugeruje im aplikacja. Chętnie dobiorą wam odpowiedni odcień podkładu z Waszej ulubionej marki. - Czy DOUGLAS COLOR CODE przypisany mojej skórze jest już wybranym kodem dla mnie na zawsze?
Skóra zmienia się w zależności od pory roku, naszego wieku. Nie ma jednego świetnego odcienia podkładu dobrego na wiele lat, nawet na całe 365 dni w roku. Konsultanci Douglas sugerują by test wykonywać co jakiś czas i upewniać się, jakie aktualnie jest nasze kolorystyczne DNA skóry. - Czy usługa dostępna jest w każdym Douglasie?
Aktualnie w bardzo wielu, ale nie we wszystkich perfumeriach sieci. Pełną listę adresów znajdziecie TU. - Czy na pewno nic mnie to nie kosztuje?
Usługa jest całkowicie bezpłatna. Nie pobierane są za nią żadne opłaty.
JAKIE SĄ MOJE WRAŻENIA PO SPOTKANIU I USŁUDZE?
Niezwykle pozytywne. Moja twarz była wyzwaniem dla urządzenia. Głownie dlatego, że posiadam liczne piegi, mam skórę mocno naczyniową i prawie stale rumianą. Ciężko na niej znaleźć idealnie jednolity odcień, by dokonać skutecznego pomiaru. Mimo to uważam, że udało się to bardzo dobrze. Zostałam C207:)
Aplikacja nie zaproponowała mi bardzo dużej ilości podkładów pasujących do tego kodu. (Pokazywała te, które aktualnie były na stanie w sklepie). U innych dziewczyn słyszałam o liczbie 16, 20. U mnie raptem 4. Zdecydowałam się przetestować z zaproponowanych Collistar Silk Efect Supermoisturizing Foundation w kolorze 02. Znacie? Nigdy nie miałam nic z tej marki. Pozostałe podkłady w zasadzie już znałam. Inne kosmetyki jakimi wykonano mi całościowy makijaż znajdziecie na zdjęciu karty poniżej.
Z końcowego efektu byłam niesamowicie zadowolona. Zaskoczyło mnie jak znakomicie DOUGLAS COLOR EXPERT dobrał mi kolor. Zero odcięcia twarzy od dekoltu, szyi. Świetnie wyrównany koloryt. Moja skóra tylko w lepszy idealnym wydaniu!:)
Event odbywał się wieczorem. Nie miała zatem możliwości po wyjściu z perfumerii, zobaczyć siebie w świetle dziennym lub też ponosić foundation dłużej na skórze, by móc stwierdzić, że jest dla mnie dobry. Douglas zrobił nam jednak miłą niespodziankę. Po kilku dniach od spotkania otrzymałyśmy przesyłkę z wybranym w czasie usługi pełnowymiarowym podkładem. Używam go mniej więcej od 3 tyg. około 4-5 razy w tygodniu i jak do tej pory jestem bardzo zadowolona. Ale z ostatecznym wyrokiem muszę jeszcze trochę poczekać. Odcień na teraz jest w sam raz, świetnie że ma SPF 10, choć filtr mógłby być wyższy. Dobrze się rozprowadza i ma piękne wykończenie. Za jakiś czas opublikuję pełną recenzję.
Douglas dziękuję za prezent, pyszne belgijskie czekoladki, zaproszenie na makijaż okolicznościowy i możliwość wzięcia udziału w spotkaniu.
Czy możliwe jest samodzielne określenie swojego odcienia skóry?
Tak. Będzie to można zrobić już niedługo. W dowolnym miejscu i o każdej porze. Trwają końcowe prace nad pełnym wprowadzeniem usługi w Polsce.
Potrzebujecie tylko: DOUGLAS COLOR CARD, smartfon i aplikację Douglas.
Za pomocą niewielkiej karty wystarczy zeskanować odcień skóry twarzy. Na jego podstawie zostanie ustalony indywidualny DOUGLAS COLOR CODE.
Aplikacja udzieli również spersonalizowanej porady dotyczącej makijażu, a pasujące kosmetyki będziecie mogli kupić bezpośrednio w e-sklepie Douglas. Więcej informacji o tej nowości TU.
Gdy tylko będę miała DOUGLAS COLOR CARD nie omieszkam na moim smartphonie sprawdzić, czy taki sam kod skóry zostanie mi dobrany, jak to odbyło się w perfumerii. Dam znać.
Ze swojej strony szczerze polecam skorzystać z wizyty w Douglas i poddać się "badaniu" DOUGLAS COLOR EXPERT. Szczególnie, że nic Was to nie kosztuje. Możecie przekonać się, czy używacie dobrego podkładu, czy może warto zupełnie zmienić podejście do wybieranych dotąd dla siebie odcieni. Każda tego rodzaju wiedza jest cenna i kształcąca.
Ja z całą pewnością za jakiś czas ponownie podam się testowi. Może na wiosnę...może nawet wcześniej.
Ktoś z Was już skorzystał z usługi? Jak wrażenia? Podzielcie się nimi koniecznie.
Jeśli jeszcze nie odbyliście wizyty w Douglas, to czujecie się skuszeni? Planujecie oddać się w ręce konsultanta i znaleźć dla siebie idealny kolor podkładu? Jak zawsze czekam na Wasze opinie i uwagi. Chętnie też odpowiem na wszelkie pytania.
Pozdrawiam ciepło!
Fajna sprawa. Szkoda, że tak daleko mam wszedzie ehhhh ;)
OdpowiedzUsuńDouglas ma rozszerzać liczbę sklepów, gdzie ta usługa będzie dostępna. Mam nadzieję, że dotrze też do Ciebie:)
UsuńFajna sprawa, szkoda, że mojego miasta nie ma...no ale zawsze można pojechać gdzień, na gościnne występy:)
OdpowiedzUsuńPewnie. Warszawa zaprasza:)
UsuńCiekawy pomysł, zastanawiam się jak to się sprawdza w praktyce.
OdpowiedzUsuńWarto iść i sprawdzić samemu na sobie. Ja jestem mile zaskoczona.
UsuńKiedy tylko przeczytałam o Douglas Color Expert, miałam ochotę skorzystać z tej usługi. Niestety w żadnym z trzech Douglasów w mojej najbliższej okolicy nie ma takiej możliwości. Szkoda, że w niektórych miastach jest kilka punktów, w których można skorzystać z tej usługi, a w innych ani jednego. Troszkę słabo to rozwiązane... ;)
OdpowiedzUsuńDouglas ma docelowo wprowadzić usługę w każdym sklepie. Trzeba być cierpliwym. Dotrze też do Ciebie. Zobaczysz:)
UsuńKurde, ale świetna sprawa. Chyba niedługo odwiedzę Douglas!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietna sprawa ale na moje twarzy urządzenie poniosło klęskę. Możliwe, że to przez źle przeprowadzony demakijaż ale odcień podkładu, który wybrała dla mnie maszynka jest przynajmniej ze 3 tony za ciemne i niestety efekt po jego nałożeniu był koszmarny. Muszę się kiedyś wybrać jeszcze raz ale tym razem zupełnie bez makijażu.
OdpowiedzUsuńJa miałam identycznie jak Ty, a byłam w ogóle bez makijażu.
UsuńTragedia :(
UsuńSpróbowałabym jeszcze raz. Ja jestem bardzo zadowolona.
UsuńSkorzystałam w Douglasie z tego sposobu doboru podkładu i.. była to jedna wielka porażka. Poszłam bez makijażu, specjalnie żeby buzia była czysta, a urządzenie dobrało mi podkład o co najmniej 3 tony za ciemny. Kiedy się nim pomalowałam (bo dostałam odlewkę) to po chwili go zmywałam bo wyglądałam tragicznie :/
OdpowiedzUsuńMiałam to samo tylko, że ja tę odlewkę nakładałam gdy miałam wychodzić z domu i była tragedia. Nie miałam czasu na jego zmywanie więc pośpiesznie rozjaśniałam go innym podkładem ale i tak niewiele to dało. Całe szczęście, że teraz zimno i mogłam okręcić szyję kominem ;)
UsuńBardzo ciężko mi powiedzieć z jakiego powodu podkład został Wam źle dobrany. Może jednak urządzenie zostało źle przyłożone? Zbyt chaotycznie, niedokładnie? Ważne jest by nie docierała pod czytnik żadna wiązka światła i może to zostało przeoczone? Nie wiem. Ja z "badania" jestem bardzo zadowolona. Podkład mam dobrany znakomicie, a konsultanci stwierdzili, że mieli obawy, bo naprawdę z piegami i naczynkami jest to ciężkie. Na spotkaniu było nas około 15 dziewczyn i mogę potwierdzić, że każdej z nas podkład został dobrany znakomicie. Sama się dziwiłam, ale oglądałam twarz każdej i byłam zaskoczona, że każda wygląda jakby miała drugą skórę. Nie trzeba było przeciągać podkładu na szyję nic a nic. Super się łączył. Znam też 3 osoby jakie poszły do Dauglasa ostatnio na ten test i także podkład dobrano im tym urządzeniem super. Ja tu nie mogę nic złego powiedzieć.
UsuńNa Waszym miejscu spróbowałabym jeszcze raz i zadbała np. by urządzenie przyłożyć do innych partii skóry.
Czego to ludzie nie wymyślą. Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńLatamy na księżyc, zatem chyba wymyślenie takiego urządzenia to nie odkrycie koła:)
UsuńMuszę się przejść i sprawdzić jaki odcień ja mam. Słyszałam o tej akcji ponieważ w moje ręce wpadła ulotka na ten temat. Ciekawa jestem efektów :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj i daj znać jak wrażenia.
UsuńCoś podobnego wprowadziła amerykańska Sephora i też na ich stronie można online dopasować sobie numerek (wpisując używany przez siebie podkład i odcień) i po nim przeglądać inne podkłady. Baaardzo fajna rzecz, zawsze używam, gdy idę do polskiej Sephory, mówię że chce to i odcień ten :D
OdpowiedzUsuńJeśli w moim Douglasie będzie dostępne to urządzenie, to z chęcią skorzystam i porównam wyniki między dwoma sklepami *_*
Tylko, że Sephora wychodzi z założenia, że na starcie masz już dobrany dobrze podkład i dobierasz na jego podstawie inny. Douglas sięgnął dalej. On nada Ci skórę i dobiera podkład prawidłowy na starcie, a nie na podstawie wybranego wcześniej.
Usuńale super! też chętnie wypróbuję, mam bardzo jasną cerę i ciężko mi czasem dobrać podkład, fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńDla mnie usługa bomba i super, że za darmo!
Usuń