Pokazywanie postów oznaczonych etykietą spirulina. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą spirulina. Pokaż wszystkie posty

sobota, 12 maja 2012

Leniwa cudna sobota. Dziś cieszy mnie wszystko:)

Cieszy mnie dziś wiele rzeczy.
Mimo, że od rana u mnie pada to jest ciepło i pięknie.

Po długim czasie słońca deszcz jest bardzo potrzebny.
Będzie pięknie zielono!:)

Pod oknem mam mały gaj bzowy i pachnie nim niesamowicie.


Mimo dużego deszczu biegałam dziś rano i czułam się cudnie.
Pokonałam nawet swój rekord czasowy:)
Uwielbiam takie dni kiedy nigdzie nie muszę się spieszyć i mogę robić to co kocham.

Wczoraj spędziłam miły wieczór w knajpce Mamma Mia na warszawskiej Saskiej Kępie i długo spacerowaliśmy po zakątkach tej dzielnicy.
Wieczór i noc była niesamowicie ciepła - jak w lipcu.

Miałam plan by jechać do Ikea - ale szkoda mi trochę dnia na chodzenie po sklepach.
Obawiam się też tłumów, a wolę tam jeździć kiedy jest mało ludzi.
Może wieczorem jednak się wybiorę...Zobaczymy.


Jak na razie piję włoską kawę z mojej ukochanej filiżanki.


Wstawiłam pranie.
Słucham Leszka Możdzera. Płyta Komeda jest moją ukochaną i gorąco ją polecam każdemu.
Nawet jeśli nie jesteście miłośnikami jazzu.


Cieszę się, że w środę posprzątałam generalnie całe mieszkanie - dzięki temu sobota jest tylko dla mnie:)

Raduje mnie jeszcze inna skromne "zjawisko".
Przybywa mi czytelników bloga.
Wiem, że nie jest ich jeszcze dużo. Ale cieszy mnie każda osoba i każdy komentarz i ślad jaki zostawiacie.
Bardzo Wam za to dziękuję.

Postanowiłam, że jak będzie Was 200 osób - zrobię małe rozdanie.
Kosmetyczne ale nie tylko:)

Zaraz zabieram się za przygotowanie prostego włoskiego obiadu.
Pójdą w ruch zakupy przywiezione z Toskanii.


Czeka mnie jeszcze małe sprzątanie w garderobie...ale nie wiem czy nie przełożę tego na jutro:)

Wieczorem na twarz pójdzie na bank spirulina ze Zrób Sobie Krem.
Potem maska czekoladowa - prezent z Niemiec od Agi - 82Inez.





Na włosy na noc olejek Sesa o jakim pisałam tu >>, a wcześniej kąpiel z dodatkiem ulubionego olejku naturalnego pomarańczowo-cynamonowego.


Na stopy i dłonie masło shea.
Świeczka z Yankee Candle - lewendowo-waniliowa.


 
Lampka wina i lektura książki "Potęga podświadomości" Joseph'a Murphy. Do jakiej co jakiś czas wracam.




Napiszcie koniecznie jak Wy spędzanie tą sobotę?
Leniwie, pracowicie?


A i może coś mi doradzicie?
Poszukuje kilku rzeczy i może mnie nakierujecie?

Marzy mi się miętowa marynarka/żakiet.
Niestety te jakie widziałam do tej pory są - jak mówi moja mama "jak psu z gardła":)
Materiał kiepski, skrojone fatalnie.
Inne niesamowicie drogie. Nie chcę wydawać kroci na marynarkę o kolorze w jakim raczej nie będę chodzić w koło czy cały rok i jaki nie do wszystkiego pasuje.
Może gdzieś widzieliście fajne w tym odcieniu?

Druga sprawa.
Chcę kupić tubę na pędzle.
Coś w stylu takiej jaką ma Sigma.
Byłaby ta od nich ok ale...kosztuje 20$ i prawie 15$ przesyłka. No ludzie!

Wszelkie sugestie i rady w tych tematach mile widziane.

Pozdrawiam Was serdecznie wszystkich i każdego z osobna:)
Magda

poniedziałek, 27 lutego 2012

Paczka ze sklepu Zrób Sobie Krem - co kupiłam?

Dotarła szybko i sprawnie. Z obsługi jestem bardzo zadowolona.
Produkty były też bardzo dobrze zapakowane.

To moje pierwsze zamówienie z tego sklepu, a mowa oczywiście o sklepie: http://www.zrobsobiekrem.pl/

Opakowania jak widzicie na zdjęciu. Proste z czytelnymi etykietami.
Na nich nazwa produktu i termin ważności.


Wcześniej kilka razy robiłam zakupy w sklepie Biochemia Urody, ale postanowiłam teraz wypróbować konkurencję:)

Użyłam jak na razie tylko raz spiruliny + hydrolatu z kwiatów pomarańczy - razem jako maski na twarz. Innych produktów jeszcze nie testowałam. Choć jeśli chodzi o hydrolaty to znam je z BU i używam regularnie od dawna, ale teraz sprawdzę te.
O spirulinie na bank pojawi się za jakiś czas u mnie post, więc już teraz zapraszam.

Co kupiłam?
1. Spirulina Algi morskie (30 g - 9,77 PLN) - można ją kupić w różnych pojemnościach.
Pierwsze wrażenie po otwarciu pudełeczka? Matko jak to śmierdzi! 


2. Hydrolat z kwiatów pomarańczy słodkiej (200 ml - 12,90 PLN) - ma intensywny słodki zapach, ładny ale dość mocny.
Na razie tylko wąchałam z butelki. 


3. Hydrolat z nasion słodkich migdałów (200 ml - 10,90 PLN) - zapachu w zasadzie w ogóle nie czuje, przynajmniej jak odkręcam nakrętkę.


4. Hydrolat z rumianu szlachetnego (200 ml - 10,90 PLN) - także nie wyczuwam tu jak na razie żadnego zapachu.


5. Olej arganowy organiczny (15 ml - 9,90 PLN) - są różne pojemności. Jak na razie zdecydowałam się na najmniejszą wielkość. Będę testować trochę na twarz i może trochę na włosy.


6. Naturalny olejek mandarynkowy (7 ml - 6,25 PLN) - można także kupić w pojemności 50 ml. Zapach cudny. Jak swieżo wyciskany sok z mandarynek hiszpańskich. Użyłam raz do kąpieli i wystarczyło kilka kropel bym poczuła się znakomicie odprężona!


7. Naturalny olejek z drzewa herbacianego (7 ml - 5,99 PLN) - także ma pojemność 50 ml. Kupuje go już od lat jako specyfik na wszelkie krostki, pryszcze i niechciane niespodzianki. Świetnie oczyszcza, normalizuje pracę gruczołów łojowych i goi. Nic nie działa lepiej na tego typu problemy. Polecam także na opryszczkę.


Sklep oferuje wysyłkę pocztą (ekonomiczna albo priorytet) lub kurierem UPS.
Ja za wysyłkę paczki ekonomicznej zapłaciłam 12 PLN - to była przy tej ilości produktów - opcja najtańsza.

Płacić można przy odbiorze (wtedy drożej wysyłka) lub przelewem albo poprzez płatności elektroniczne.
Karty kredytowe też są akceptowane.

Wszystkie dokładne opisy produktów i sprawy związane z wysyłką znajdziecie oczywiście na stronie sklepu.
Można tam także wyszukać przepisy na użycie wszystkich ich kosmetyków - w różnych opcjach. Poza tym warto zapoznać się z opiniami klientów na temat danego produktu.
Strona sklepu jest bardzo intuicyjna i przyjazna dla odbiorcy:)

Jeśli macie ochotę więcej dowiedzieć się o moich doświadczeniach z tymi kosmetykami - dajcie znać. Chętnie poczytam.

A może robiłyście zakupy w tym sklepie i polecacie jakieś inne produkty lub używałyście, któregoś z moich "zdobyczy"?

Magda