Dzięki ogromnej życzliwości jednej z yutubowiczek i blogerek miałam możliwość zrobienia zakupów w UK - na odległość:)
Na dodatek zakupy dotarły do mnie drogą osobistą i dzięki temu miałam możliwość poznać i uściskać cudną kobietę jakiej kanał na YT i blog śledzę od chyba ponad 2 lat:)
Na dodatek zakupy dotarły do mnie drogą osobistą i dzięki temu miałam możliwość poznać i uściskać cudną kobietę jakiej kanał na YT i blog śledzę od chyba ponad 2 lat:)
Mowa tu o Agnieszce - z kanału YT - nieesia25 i bloga - Agi's Boutique.
Wdzięczność z tego powodu jest u mnie ogromna!
Aga - jeszcze raz wielkie dzięki!
Aga - jeszcze raz wielkie dzięki!
Ponad 2 miesiące temu byłam w Londynie i kupiłam kilka rzeczy, ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i zapragnęłam jeszcze innych i nowych.
Oto one:
Siata trochę ważyła tym bardziej Agnieszce jestem niezwykle zobowiązana.
I niech mi teraz ktoś powie, że my Polki nie jesteśmy serdeczne, pomocne, otwarte, sympatyczne itd.!:)
Z zakupów cieszę się jak dzieciak, część już zaczęłam testować od 2 dni i jestem zachwycona.
Jeśli pragniecie recenzji - piszcie co najbardziej by Was interesowało.
I niech mi teraz ktoś powie, że my Polki nie jesteśmy serdeczne, pomocne, otwarte, sympatyczne itd.!:)
Z zakupów cieszę się jak dzieciak, część już zaczęłam testować od 2 dni i jestem zachwycona.
Jeśli pragniecie recenzji - piszcie co najbardziej by Was interesowało.
Miłego tygodnia.
Mam podobno ostro padać, ale najważniejsze mieć słońce w sercu!:)
Mam podobno ostro padać, ale najważniejsze mieć słońce w sercu!:)
Magda
ale dobroci :)
OdpowiedzUsuńCała masa dobroci:)
Usuńmmm ale smakołyki ;D Tyle tego że nie wiem co chcę najpierw :D Może wrzuć recenzję kosmetyku, który najbardziej Ciebie zaskoczył ;)
OdpowiedzUsuńZacznę chyba jednak od kremu Origins , bo akurat ten krem kupuje już drugi raz. Poprzednie opakowanie mam właśnie na wykończeniu:) Ale recenzji oczywiście poddam wszystko:)
UsuńUlala super paczka:)
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę:)
Usuńpaczka jak od cioci z Ameryki ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie. A wiem coś o tym bo jak byłam we wczesnej podstawówce dostawałam od cioci z USA paczki z mandarynkami i gumami do żucia, co dla wielu dziś jest jak z czasów dinozaurów:)
Usuńuwielboam soap ang glory:D ich krem do rak powalil mnie zapachem:D
OdpowiedzUsuńKochana ja od soboty w koło smaruje dłonie tym kremem i ten zapach to cudo! Zakochałam się w nim!
UsuńKocham ich (Soap & Glory) krem do rąk.Rak jak ty na okrągło smaruje dłonie nim i aż mam chęć zjeść go :p
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Maagda
Zjeść to ja akurat nie ale dłonie wącham w koło, nawet teraz:) Zapach nietuzinkowy!
UsuńWOW!!! Też bym tak chciała:) A Niesię też oglądam i uwielbiam! To od niej zaczęłam namiętnie oglądać YT, pamiętam, jak trafiłam na jej filmik "Jak robić loki prostownicą" i przepadłam.
OdpowiedzUsuńNo fakt Nieesia jest tylko jedna:)
UsuńKochana, ale tego duzo!! :)
OdpowiedzUsuńTeż bym chciała testować takie cuda, nic tylko pozazdrościć :)
Pozdrawiam kochana :)
No fakt trochę dużo:)
Usuńten krem origins tez mam. moj letni ulubieniec
OdpowiedzUsuńTeż go lubię. To już drugie opakowanie.
Usuń