Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cece od Sweden Argan Shower Gel. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cece od Sweden Argan Shower Gel. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 13 stycznia 2014

Argan Shower Gel Cece of Sweden. Recenzja żelu pod prysznic.


Żel z olejkiem arganowym dostałam od dystrybutora marki do testów. Pisałam o tym w poście z grudnia. Używam stale od około miesiąca. Przyszła pora na recenzję.

Co mówi producent?



Skład


Opakowanie
Tuba o pojemności 250 ml. Stoi na otwarciu, dzięki czemu żel swobodnie ścieka do samego końca. Tworzywo jest miękkie i łatwo kosmetyk wycisnąć z opakowania. Podoba mi się jego elegancki wygląd. Oszczędna przemyślana grafika. Brąz i złoto pasują wybornie. Turkusowe elementy są również strzałem w dziesiątkę. Cała seria przez swój design kojarzy się z szykownością i małym luksusem.


Cena
23-25 PLN/250 ml.

Gdzie kupić?
Rossmann, Superpharm, Hebe, Natura, Laboo oraz w sklepie internetowym http://www.belisoshop.eu/.

Zapach
Elegancki, subtelny, relaksujący. Jak prawdziwy olejek arganowy. Przypomina mi dobre perfumy. Nie jest mdły, nie za bardzo kadzidlany, niesłodki. Taki akurat. Szkoda, że niestety nie utrzymuje się na ciele. Polecałabym bardziej na wieczór niż na dzień. Wyróżnia się spośród wielu innych żeli pod prysznic swą oryginalną wonią, która nie męczy i jest pozbawiona sztuczności.

Konsystencja
W sam raz. Żel nie przelewa się przez palce. Nie jest też za gęsty. Ma złotawo-transparentny odcień. Nie pieni się wielką pianą, bardziej pod wpływem ciepłej wody tworzy na skórze przyjemny gęsty krem.

Wydajność
Określiłabym jako tradycyjną. Przy tej cenie mógłby być bardziej wydajny, ale ja mam tendencję do używania żeli w większej ilości na jeden raz, szczególnie jeśli upodobam sobie zapach. Może zatem nie do końca moja ocena zużycia jest tu super trafna.

Moja opinia
1. Cenię go przede wszystkim za nietuzinkowy zapach. Bardzo trafia w moje gusta. Na zimowy czas jak znalazł.
2. Nie wysusza skóry, nie ściąga jej. Powiedziałabym nawet, że lekko nawilża i natłuszcza. Mam cerę normalną. Specjalnej poprawy elastyczności czy regeneracji nie zauważyłam. Myślę, że w przypadku produktów do kąpieli to ciężkie do uchwycenia.
3. Nie podrażnił mnie i nie uczulił.
4. Skóra po nim jest przyjemna w dotyku i gładka, nawet bez użycia balsamu czy masła.
5. Na mnie działa bardzo uspokajająco i pozwala wyciszyć się pod prysznicem po całym dniu bieganiny. 
6. Otula podczas mycia ciało przyjemnym kremem, co także jest u mnie na plus.
7. Czy działa wielkie cuda? Nie. Ale używa się go bardzo przyjemnie. Od czasu do czasu stosuje go także w formie płynu do kąpieli. Dobrze zmiękcza wodę.
8. Cena niestety nie jest niska, ale warto pamiętać, że to marka bardziej profesjonalna niż inne drogeryjne produkty.


Dla kogo szczególnie? Dla kogo nie bardzo?
Osoby szukające zapachów poza tradycyjną gamą powszechnie kwiatowych, owocowych czy mydlanych - powinny tu być bardzo zadowolone.
Jeśli cenicie produkty z arganem - to coś dla Was.
Chcecie użyć czegoś bardziej luksusowego, ale jeszcze nie w cenie z kosmosu - dobrze trafiliście.
Nie macie suchej skóry, nie lubicie codziennego używania balsamów - skóra po tym żelu nie będzie o nie błagać.
Używacie pod prysznic wyłącznie kosmetyków orzeźwiających, cytrusowych, bardzo lekkich - tu możecie być rozczarowani.

Podsumowanie
Kosmetyk jak najbardziej polecam. Myślę, że warto spróbować go choć raz. Radzę polować na promocje. W grudniu np. w SuperPharm kosmetyki z tej serii były mocno przecenione. To wyższa półka produktów. Świetnie nadaje się także na prezent. Elegancki wygląd nadaje serii Argan charakteru i unikatowości.

W skład serii wchodzą jeszcze:
- balsam do ciała
- masło do ciała (posiadam, testuje i niedługo napiszę recenzję)
- eliksir do ciała
- szampon
- odżywka
- maska do włosów
- serum do włosów

Jeśli macie chęć sami spróbować tego żelu + masła, zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu. Wygrywają 3 osoby. Macie czas do końca stycznia'14.

Lubicie kosmetyki z modnym ostatnio olejkiem arganowym? Może używałyście konkretnie tego żelu? Miło mi będzie poznać Waszą opinię.

Pozdrawiam ciepło!

piątek, 20 grudnia 2013

Prezenty do testów, małe zakupy, wygrana w rozdaniu

Od marki Cece of Sweden otrzymałam niedawno dwa kosmetyki do ciała z nowej serii Argan.


Masło pachnie przepięknie, jak dobre perfumy. Do tego niesamowicie szybko się wchłania. Będzie osobna dokładna recenzja, jak tylko dłużej go poużywam.


Żel umila mi ostatnio wieczorne kąpiele. Bardzo przyjemna woń. Do tego nie wysusza skóry, ale coś więcej powiem o nim za jakiś czas.


W skład serii z olejkiem arganowym wchodzi jeszcze wiele innych kosmetyków jak balsam i eliksir do ciała. Poza tym do włosów: szampon, odżywka, masło i serum.

Mam także dla Was miłą wiadomość wkrótce będziecie mogli u mnie na blogu zdobyć takie zestawy Cece of Sweden Argan, jakie otrzymałam ja. Konkurs niebawem! Będzie 3 zwycięzców. 


Z drobiazgów jakie sama ostatnio nabyłam "pochwalę" się Wam czepkiem:) Dokładnie takiego szukałam. Na zewnątrz jest z miłej w dotyku tkaniny, wewnątrz ma mocną folię.

  

Można go łatwo wyprać. Używam głównie do masek, olejowania itp. Nie ściska nadmiernie głowy. Dobrze się trzyma, jest bardzo wygodny i lekki. Pod prysznic również świetny.

  

Pasuje mi prawda?:)


Pochodzi z firmy Ideal Professional. Przez przypadek trafiłam na niego w Super Pharm. Cena: 10,99 PLN. Spory wybór kolorów.


W tej samej drogerii kupiłam pilnik do paznokci w etui. Potrzebowałam do torebki i ten jest bardzo ok.
Ceramiczny, nieduży. Dobrze zabezpieczony. Z drugiej strony ma końcówkę do odsuwania skórek.

 

Nie mogę powiedzieć, że to ideał. U mnie zdecydowanie wygrywają pilniki szklane. Ten jednak typowo kupiłam do noszenia w torebce. Do małych poprawek w razie co.


Kosztował 19,99 PLN i moim zdaniem to trochę za dużo za taki gadżet. Trudno. Po tym jak złamały mi się w torbie dwa pilniki szklane, chciałam mieć coś "zamykanego".


Do koszyka wpadł także antyperspirant Lady Speed Stick Gel 24/7. Tym razem wersja w żelu. Z kartą Lifestyle zapłaciłam za niego 5,49 PLN. Standardowa cena to ok. 11-12 PLN.


Przyszła również do mnie kilka dni temu wygrana u Marty z bloga Urban State of Mind.


Szczęście się do mnie uśmiechnęło i zdobyłam w losowaniu zestaw Mac Stroke of Midnight Nude Lip Bag. Set zawiera kosmetyczkę, pomadkę, konturówkę do ust i błyszczyk.


Do tego Marta dołączyła kilka innych drobiazgów. Dziękuję!


To by było tyle w nowości u mnie. Coś Was zaciekawiło?