Lubicie
maliny? Ja kocham ten owoc. Zawsze też zwracam uwagę na kosmetyki o tym
zapachu.
Malinowy
szampon Balea kupiłam spory czas temu. Zaczęłam używać pod koniec maja. Dziś
postanowiłam napisać o nim kilka słów.
Co
mówi producent?
Szampon
ma zapewnić jedwabiste błyszczące włosy. Koić skórę głowy, dzięki kompleksowi
witamin B3 i B5 odbudowywać włosy, zapewniać im miękkość bez obciążenia. Nie
zawiera silikonów.
Produkt
pochodzi z letniej wersji limitowanej z zeszłego chyba roku. Niestety nie wiem
czy tego lata powrócił do sprzedaży.
Butelka
ma 300 ml pojemności i z tego co pamiętam w drogeriach DM kosztuje poniżej 1
Euro.
Skład:
Moje
spostrzeżenia:
1.
Pięknie pachnie prawdziwymi malinami. Mycie tym szamponem włosów to prawdziwa
przyjemność. Woń nie jest chemiczna, całkiem długo zostaje na włosach. Bardzo
relaksuje.
2.
Konsystencja w sam raz. Nie za rzadka, nie gęsta. Produkt jest pół transparenty. W pięknym malinowym kolorze.
3.
Dobrze się pieni, świetnie myje włosy. Doskonale zmywa oleje.
4.
Nie podrażnia skóry głowy. Nie wywołuje swędzenia, łupieżu, alergii.
5.
Tak jak mówi etykieta, jest niesamowicie lekki i nie obciąża kompletnie
fryzury. Moje włosy są na to podatne, a z tym kosmetykiem w ogóle nie mam
takiego problemu.
6.
Idealnie nadaje się do codziennego mycia.
7.
Włosy po nim są niezwykle miękkie, jedwabiste i naprawdę błyszczące. Nawet bez
użycia odżywki całkiem dobrze się rozczesują i nie ma efektu puszenia się.
8.
Bardzo polubiłam go także dlatego, że podczas jego stosowania wyjątkowo dobrze włosy układają się bez żadnej stylizacji. Są sprężyste, gładkie i lśniące. Skręt loków/fal jest świetny. Nie
mam też problemów z przesuszeniem włosów czy przetłuszczeniem skóry głowy.
9.
Nie zawiera silikonów, a włosy po nim są pięknie gładkie. Wiele razy używając
go rezygnowałam z odżywki czy balsamu, gdyż specyfiki te były zwyczajnie
zbyteczne.
10.
Nie wiem czy osoby o bardzo zniszczonych włosach będą z niego zadowolone. To
nie jest wielce odżywczy specyfik, ale z drugiej strony nie sądzę by jakikolwiek produkt do
mycia, mógł bardzo pomóc nam w odbudowie włosa. Tu raczej potrzebne są odżywki,
maski i nożyczki:)
11.
Muszę przyznać, że patrząc na zdjęcie modelki na etykiecie szamponu, moje włosy
tym szamponie wyglądają bardzo podobnie (poza kolorem). Chyba pierwszy raz
miałam takie skojarzenie, że dokładnie tak jak na zdjęciu układają się, błyszczą, są
przyjemnie lekkie i delikatne w dotyku.
12.
Wydajność - świetna.
13.
Opakowanie przyjemne dla oka. Przyciąga wzrok kolorystyką. Butelka świetnie
leży w dłoni. Bez problemu można ją postawić do góry dnem, by wszystko ekonomicznie ściekało ku dołowi.
Otwarcie niekłopotliwe. Dozowanie wygodne.
14.
Trudno wyszukać mi tu jakieś minusy. Bardzo go polubiłam i chętnie
zaopatrzyłabym się w kolejny. Latem zapach malin podczas mycia głowy to coś
cudnego! Cieszę się, że poza walorami woni, idzie za tym też dobra jakość i
świetna cena. Szkoda tylko, że niedostępny w Polsce i jeśli ta limitowanka nie powróciła, to być może już w ogóle nie jest do kupienia:(
Polecam
bardzo. Jak go spotkacie, warto kupić.
Jeśli
używałyście innych szamponów Balea dajcie znać czy tak samo są dobre? Ja w zapasach mam jeszcze jeden tej marki do włosów brązowych i niedawno wygrałam
w rozdaniu na YT zestaw szampon i odżywka Balea Mango i Aloes. Nie mogę
doczekać się ich testowania.
Pozdrawiam
ciepło!
Magda
Magda
Jaka szkoda, że Balea jest w Polsce niedostępna, bo pewnie bym się skusiła ;D
OdpowiedzUsuńMożna kupić tą markę na Allegro. Choć cenowo oczywiście bardziej opłaca się w Niemczech.
UsuńTeż go używałam. Tak jak wspomniałaś, jest bardzo dobry do codziennego mycia :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Uwielbiam go!
UsuńSzkoda, że nie mam dostępu do produktów tej firmy:/ Chętnie wypróbowałabym ten malinowy szampon:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTeraz i tak już chyba nie jest on dostępny.
UsuńSzkoda, że nie mam możliwości wypróbowania, zapach malin uwielbiam i same maliny też :)
OdpowiedzUsuńNa samą myśl o malinach cieknie mi ślinka:)
UsuńWygląda i zapowiada się uroczo.. szkoda, że w Pl ciężko kupić Balea ;)
OdpowiedzUsuńZostaje tylko chyba Allegro. Pój przyjechał z Niemiec.
Usuńno masz, narobiłaś mi na niego ochoty ;) do tej pory stosowałam z Balea szampon do włosów brązowych z serii Professional, ale szczerze mówiąc średnio się u mnie sprawdzał i leży gdzieś zapomniany ;)
OdpowiedzUsuńJa chyba właśnie mam ten, ale nie wiem dokładnie. Na razie czeka na swoją kolej. Zobaczymy.
UsuńMiałam mydło do rąk Balea o zapachu właśnie malinowym - i potwierdzam pachnie jak prawdziwe maliny - po prostu obłędnie..ale z kolei krem do rąk już niekoniecznie..teraz wiem, że szampon też jest warty uwagi :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam z tej serii malinowe mydło i go uwielbiałam. Krem do dłoni też mam, ale średni jest, wolałam z tej serii waniliowo-orzechowe. Szampon uwielbiam!
UsuńMam w szafce jagodowy szampon Balea :) Nie mogę się doczekać, kiedy go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńJagodowy też bym chętnie wypróbowała. Pewnie pachnie obłędnie.
UsuńBędąc w lutym w Czechach rzuciłam się wręcz na DM, nakupowałam całą masę produktów z Balea i Alverde- w tym między innymi odżywki, szampony i maski, ale nic mnie nie zachwyciło, większość z tych rzeczy wręcz rozczarowała. Szkoda ;) A ten szampon chętnie bym wypróbowała ze względu na zapach i kolor :)
OdpowiedzUsuńJa do tej pory miałam kilka kosmetyków tych dwóch marek i jestem bardzo zadowolona. Nic mnie jakoś wielce nie rozczarowało, wręcz odwrotnie. No ale też nie miałam ich oczywiście wszystkich.
UsuńUwielbiam ten szampon. Używam go już od paru miesięcy i jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńU mnie pobił wiele innych o wiele droższych.
Usuńjutro się wybieram do dm:-) ten szampon kusi, ale nie cierpię malin i chyba bym się nie przemogła...
OdpowiedzUsuńNie znałam do tej pory nikogo kto nie lubi malin. Ja te owoce kocham!
Usuńjak ubolewam nad tym, że dostać w Polsce kosmetyki Balea można dostać tylko za 2 razy większą cenę :(
OdpowiedzUsuńZa to mamy całą masę innych świetnych polskich marek:)
Usuńjejku, kolejna rzecz do Baleowej listy ;)
OdpowiedzUsuńTakie życie...:)
UsuńMoge sobie tylko wyobrazić piekny malinowy zapach :D
OdpowiedzUsuńAż żal, że już ten szampon się u mnie kończy.
UsuńMam te szampony na wyciągnięcie ręki i mimo ze wiele razy posredniczylam w zakupach to sama nigdy ich nie miałam- głownie dlatego ze w kolejce ciagle coś czeka :D. Teraz bedzie mi sie jeszcze trudniej powstrzymać przeze zakupami ....
OdpowiedzUsuńSkąd ja znam tą kolejkę...U mnie też długo stał i czekał, bo cała masa innych szamponów musiała iść pierwsza:)
UsuńMam i aktualnie używam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię!
Cieszę się, że Tobie też przypadł do gustu.
Usuńzużyłam tego szamponu 3 albo nawet 4 butelki aż w końcu mi się znudził i nie mogłam już znieść tego malinowego zapachu :)
OdpowiedzUsuńale szampon był bardzo fajny, świetnie oczyszczał i nie wysuszał włosów :) jak kiedyś zatęsknię za tym zapachem a będzie on jeszcze dostępny to na pewno do niego wrócę :)
Teraz kusi mnie jagodowy:)
UsuńNiesttey juz wycofany, a na jego miejsce weszla jagoda, która musze zkaupic :D
OdpowiedzUsuńJagodowy brzmi przepysznie.
UsuńJa również jestem wielką fanką malin i zdecydowanie wole je od truskawek.
OdpowiedzUsuńBardzo żałuję że nie widziałam tego szamponu na allegro (bo ostatnio z allegro robiłam duże zakupy właśnie z balei i alverde). Widziałam jeszcze żel pod prysznic o tej samej nucie zapachowej.
Będę musiała zadowolić się zapachem jagódki która już w niedługim czasie mam nadzieję do mnie dotrze:)
Na jagodowy też się czaję.
UsuńMam go i używam już drugą buteleczkę :)
OdpowiedzUsuńTeż go polubiłam :)
Tani i znakomity.
UsuńSprawdziłam na ich stronie, niestety faktycznie nie ma w tym roku malinowej limitowanki, ale za to jest jagodowa...może ma tak samo cudowne właściwości? :)
OdpowiedzUsuńBrzmi smakowicie, teraz kupiłam szampon Lavera..Ale już na wykończeniu jest, więc być może padnie na Balea zamiast Alverde:)
OdpowiedzUsuńWitam!!! Smakowite zapachy szamponów, żeli pod prysznic jak również balsamów do ciała dostaniecie we Wrocławiu w Pasażu Zielinskiego. Stoiska w 15 alei........można dostac zawrotu głowy :)
OdpowiedzUsuńA jaka to marka kosmetyków? Ja niestety z Wrocławia nie jestem. Ale może inne dziewczyny skorzystają.
Usuń