piątek, 5 lipca 2013

Promocje, wyprzedaże, skromne zakupy kosmetyczne.

Od czasu powrotu z Californii kompletnie nie chodzę na zakupy. Przez ostatnie 2 m-ce nie kupiłam nic kosmetycznego i jestem naprawdę z siebie dumna. Wszystko mam. Za oknem tak piękna pogoda, że szkoda mi czasu na spędzanie dnia w centrach handlowych. Mam całą masę innych ważnych wydatków. Poza tym z wiekiem chyba człowiek nabiera większego rozsądku i umiaru...Już chyba czas testowania wszystkiego w dużych ilościach i na raz, mam za sobą:) Ale o tym innym razem...

Po długiem czasie abstynencji, będąc kilka dni temu na spotkaniu z koleżanką, wstąpiłyśmy do Sephory. Zapewne wiecie, że aktualnie wiele produktów w tej drogerii przecenionych jest do 70%. Można trafić naprawdę ciekawe okazje, choć oferta różni się w zależności od salonu.


Jeśli marzy Wam się np. słynna paletka UD Naked2, to możecie ją teraz kupić 50% taniej. Cena: 94-95 PLN. Nie wiem tylko czy do kupienia jest w każdym ich sklepie. W CH Wileńska w Warszawie było sztuk całkiem sporo na półce. Swój egzemplarz mam już jakiś czas, ale może Wy się skusicie?


Oglądałam sporo rzeczy, ale zdecydowałam się tylko na jedną. Podkład w kompakcie Sephora Mattyfying Foudation jaki stosuje od lat i bardzo lubię. Zużyłam kilka opakowań. Na lato znakomity. Mógłby byś tylko bardziej wydajny. Ostatnio zmienili pudełeczko na inne ładniejsze, przy tym cena skoczyła na wyższą niż dotychczas (aktualnie to koszt 59-60 PLN), a pojemność na mniejszą o 0,5 g. Łobuzy! Cieszę się, że dorwałam swój kolor D20 w starej szacie 1/3 taniej za 17,80 PLN. Do tego płacąc kartą kredytową Millenium w Sephora, mam jeszcze dodatkowe 5% rabatu zawsze na wszystko.


Drugim kosmetykiem jaki kupiłam na dniach, jest olejek Alterra Limonka i Oliwki. Oczywiście z Rossmanna. Pokończyłam wszelkie produkty do olejowania włosów. Do tej pory miałam dwa razy wersję Papaja i Migdały. Bardzo mi przypadła do gustu. Postanowiłam odmienić sobie teraz woń na inną. Cieszę się, że jego również spotkałam w promocji za 13,99 PLN. Nie wiem tylko ile kosztuje normalnie? Pamiętam jednak, że na początku produkty te były sporo tańsze. Teraz to trochę z tymi cenami przesadzają.


Opakowanie ma pompkę, ale ja i tak zawsze przelewam ten olejek do buteleczki "samolotowej" z Rossmanna. O wiele łatwiejszy i praktyczniejszy ma dozownik.


Z ciekawych promocji, poza ogólnymi wyprzedażami ubraniowymi we wszystkich sieciówkach, zwróciła moją uwagę ciekawa okazja w CCC. Na wszystkie buty i torebki 20% rabatu. Ja nic nie potrzebuje nowego, ale może Wy skorzystacie?


Dajcie znać czy Wy szalejecie zakupowo czy raczej jak ja macie aktualnie przesyt?

Buziaki
Magda