Poczyniłam ostatnio małe zakupy na eBay w Chinach.
Zakupy biżuteryjne.
Przeglądając strony sprzedawców z tamtej strony świata zobaczyłam, że praktycznie większość sztucznej biżuterii jaką widzimy w H&M, Rossmann, Diva itp. można dostać u nich czasem nawet do 10 razy taniej.
Identyczne modele, wzory, kolory.
Przesyłki są najczęściej bezpłatne - przynajmniej do Polski.
Zakupy biżuteryjne.
Przeglądając strony sprzedawców z tamtej strony świata zobaczyłam, że praktycznie większość sztucznej biżuterii jaką widzimy w H&M, Rossmann, Diva itp. można dostać u nich czasem nawet do 10 razy taniej.
Identyczne modele, wzory, kolory.
Przesyłki są najczęściej bezpłatne - przynajmniej do Polski.
Zakupy wykonałam jakieś 3 tyg. temu kiedy to kurs dolara był niższy, zatem i ceny lepsze.
Teraz waluta niestety szaleje:(
Oto co kupiłam:

Kolczyki perełki ze złotymi elementami i kokardką.
Cena: $1,99.
Są bardzo ok. Choć myślałam, że będą mniejsze.
Nie są jakieś bardzo duże ale też nie drobne, a z aukcji wydawało mi się, że będą delikatniejsze.
Jednak jestem z nich zadowolona.
Będą pasować do wielu stylizacji.


Kolejne kolczyki to romby. Są lekko wypukłe, stożkowe.
Bardzo mi się podobają.
Nimi chyba najbardziej się cieszę. Nigdzie takich u nas w sklepach nie spotkałam.
Kolor jakby starego złota (są jeszcze dostępne w kolorze srebrnym i nie wiem czy ich też nie kupię).
Wielkość dokładnie taka jaką chciałam.
Pasują w zasadzie do wszystkiego.
Bardzo porządnie wykonane. A za cenę $2,99 to już naprawdę super!
A tym razem wiszące. Kształt jajka.
Tu też jak w przypadku tych pierwszych myślałam, że będą mniejsze.
Są dość spore. Wykonane bardzo ok.
Lubię kolczyki na łańcuszkach przewlekanych przez ucho.
Zastanawia mnie jednak czy kolczyki utrzymają się wisząc:)
Nie są ciężkie, średnio lekkie, ale mam obawy czy nie będą spadać.
Tu też jak w przypadku tych pierwszych myślałam, że będą mniejsze.
Są dość spore. Wykonane bardzo ok.
Lubię kolczyki na łańcuszkach przewlekanych przez ucho.
Zastanawia mnie jednak czy kolczyki utrzymają się wisząc:)
Nie są ciężkie, średnio lekkie, ale mam obawy czy nie będą spadać.
W ogóle to nie wiem czy jednak nie są zbyt tandetne.
za dużo chyba tego złota i taki mocny odcień.
Pomyślę czy je będę nosić i do czego.
Może się przekonam, bo jak na razie jestem sceptyczna.
Koszt $1,99.
Odkryłam też, że można je nosić na wiele sposobów regulując długość łańcuszkiem.
"Jajko" może być nawet przy samym uchu a łańcuszek na długo.
Daje to zatem kilka opcji.
Podoba mi się motyw siateczki, ale zobaczymy jak z praktycznością ich noszenia i czy się oswoję:)
Ostatnio złoto bardzo mi się podoba, choć głownie noszę prawdziwe.
Teraz pora na naszyjniki, wisiory itp.

Czarno-srebrna plecionka.
Głównie kupiłam z myślą o czarnych bluzkach, sukienkach i prostych strojach, gdzie ozdobą ma być tylko jeden ten dodatek.
Jest efektowny i naprawdę bardzo ok.
Jak dla mnie jednak musi być zakładany już bez większej liczby biżuterii czy innych akcesoriów.
Miałam okazję już go nosić z małą czarną i naprawdę ładnie wygląda.
Nawet pytano mnie w jakim sklepie jubilerskim go kupiłam:)

Kiedy mu się naprawdę
na żywo przyjrzeć z bliska i mocno pomacać:) widać, że nie jest to szczyt
jubilerskiego kunszt:), choćby ze względu na użyte materiały.
Sam wygląda lekko tandetnie, ale byłam zaskoczona, że w połączeniu ze strojem - zyskuje.
Sam wygląda lekko tandetnie, ale byłam zaskoczona, że w połączeniu ze strojem - zyskuje.
Na co dzień dla mnie odpada. Szczególnie latem przy upałach - kiedy praktycznie wszystko na szyi mi przeszkadza i mnie drażni.
Ale na wyjścia - super!
Kosztował $4,29.

Ten naszyjnik jest już dość znany.
Oczywiście nie mam oryginału.
Czarny ze złotymi elementami.
Pasuje do małej czarnej ale też np. do białej koszuli.
Jakość - słaba. Wykonany dość kiepsko.
Nie widać jednak tego gdy go nosimy i prezentuje się ok.
Ale jak zdejmiemy - trzymając w łapce, widać jaka to masówka:)
Na zdjęciach na aukcji prezentował się lepiej niż w rzeczywistości.
Nie odbiega jednak od całej masy biżuterii jaką kupujemy często w sieciówkach w PL.
Cena: $3,99.

Plus za to, że jest
bardzo lekki i praktycznie nie czuje się go na sobie, a to bardzo lubię.
Na koniec naszyjnik jaki najbardziej mi się podoba i jestem z niego niezwykle zadowolona.
Lekki, subtelny, wiosenno-letni.
Prezentuje się pięknie z białymi bluzkami i nie tylko.
Zapłaciłam za niego $3,99.
Lekki, subtelny, wiosenno-letni.
Prezentuje się pięknie z białymi bluzkami i nie tylko.
Zapłaciłam za niego $3,99.
Naprawdę ładnie wykonany. Tu jakość mnie zaskoczyła.
Pasuje na każdy dzień i od święta także.
Przynajmniej do moich strojów:)
Ogólnie z zakupów jestem zadowolona.
Wiadomo, że to nie jakość Apart czy Kruk:)
Wiadomo, że to nie jakość Apart czy Kruk:)
Ale za takie ceny cudów nie ma co się spodziewać.
Dobrze, że przesyłka jest bezpłatna - bo gdybyśmy mieli płacić jeszcze te koszty - byłoby to mało opłacalne.
Co do całej obsługi sprzedawcy to nadanie błyskawiczne.
Na paczkę czekałam około 7-8 dni.
Wszystko świetnie zapakowane.
Czaję się jeszcze na inne drobnostki.
Ale jak na razie jeszcze się nie zdecydowałam czy je zakupię.
A ostatnio w Rossmann zakupiłam takie kolczyki.


Czasami naprawdę w tych drogeriach kosmetycznych można dorwać całkiem ładną biżu:)
Jestem ciekawa waszych opinii na temat moich zdobyczy.
Dzielcie się śmiało.
A czy Wy kupujecie sztuczną biżuterię w Azji?
Pozdrawiam Was w te upały!
Mam nadzieję, że dajecie radę.
Magda
Dobrze, że przesyłka jest bezpłatna - bo gdybyśmy mieli płacić jeszcze te koszty - byłoby to mało opłacalne.
Co do całej obsługi sprzedawcy to nadanie błyskawiczne.
Na paczkę czekałam około 7-8 dni.
Wszystko świetnie zapakowane.
Czaję się jeszcze na inne drobnostki.
Ale jak na razie jeszcze się nie zdecydowałam czy je zakupię.
A ostatnio w Rossmann zakupiłam takie kolczyki.


Czasami naprawdę w tych drogeriach kosmetycznych można dorwać całkiem ładną biżu:)
Jestem ciekawa waszych opinii na temat moich zdobyczy.
Dzielcie się śmiało.
A czy Wy kupujecie sztuczną biżuterię w Azji?
Pozdrawiam Was w te upały!
Mam nadzieję, że dajecie radę.
Magda