wtorek, 21 maja 2013

Victoria's Secret. Dalsze zakupy w Stanach...

Wczoraj prezentowałam Wam kolorówkowe i perfumowe zakupy ze Stanów >>.

W San Francisco odwiedziłam także sklep Victoria's Secret i tam również poczyniłam małe zakupy.


W Warszawie jakiś czas temu został otworzony salon tej marki, ale ceny są wg mnie bardzo wysokie. O wiele też mniejszy wybór zarówno jeśli chodzi o kosmetyki jak i bieliznę czy odzież. 

W USA kupując 5 produktów kosmetycznych płacimy za nie razem $30. Zdecydowanie bardziej się to opłaca niż kupowanie pojedynczych egzemplarzy. Zakupy robiłam jeszcze z dwiema osobami, także za każdy kosmetyk wyszło nas $6.


Ja wybrałam 3 rzeczy.
Dwie mgiełki co ciała/zapachy o pojemności 250 ml.

Fresh Sorbets Iced Peach & Violet Fragrance Mist.
Podobno to wersja limitowana. Inspirowana zapachem włoskich sorbetów.

Pear Glace Fragrance Mist.
Gruszka i melon. Do tego odrobina rumianku i aloesu.

Szukałam głównie zapachów świeżych, nie za słodkich, orzeźwiających i nie nazbyt mocnych. VS niestety głównie w swoim asortymencie ma sporo mocnych słodkości, ale te dwie wonie bardzo przypadły mi do gustu.
Mam już jedną ich mgiełkę, kupioną ponad rok temu - Lost in Fantasy. Niesamowicie wydajna i bardzo przeze mnie lubiana.


Trzeci kosmetyk to masło do ciała Secret Charm Deep-Softening Body Butter (poj. 185 g). Na bazie zapachu wiciokrzewu i jaśminu.
Zawsze chciałam ich butter'a przetestować. Sprawdzimy, zobaczymy:)



W Victoria's Secret kusząca jest także bielizna. Wiadomo, że majtek nigdy za dużo:) Korzystając zatem z oferty 5 sztuk za $26, zdecydowałam się na każdą parę w innym kolorze.


 Jestem ciekawa czy jesteście fanami VS i może szczególnie lubicie wybrane ich produkty albo marzycie by jakieś mieć?

Do miłego:)
Magda 

37 komentarzy:

  1. Bardzo lubię balsamy do ciała VS - miałam dwa i byłam z nich naprawdę zadowolona. Pięknie pachniały i dość dobrze nawilżały ciało.

    Jestem bardzo ciekawa ich mgiełek do ciała i masełka, będę czekać Magdo na Twoje recenzje :)
    A majteczki bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może szkoda, że jeszcze nie zdecydowałam się na jakiś balsam...No ale i tak sporo tego już mam:)

      Usuń
  2. mam jedną bluzeczkę z VS i ich perfumy Very Sexy

    a zakupy udane widzę ;)
    zawsze ciekawiły mnie ich mgiełki, ale jeszcze żadnej nie kupiłam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz nagminnie używam tych mgiełek i polecam. Choć cena w PL nie za fajna.

      Usuń
  3. ja właśnie zawsze chciałam mieć mgiełkę;) może kiedyś kupię, ale na pewno nie w PL, zbyt wygórowane ceny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam masła i bieliznę z VS. Na pewno będziesz zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. majtasy z VS są najlepsze. Ogólnie mam kupę fatałaszków bo swojego czasu zamawiała mi moja przyjaciółka z NY - na wyprzedaży płaciłam grosze a ceny na All to jakaś kpina.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystko fajne:) A mgiełki kuszące:D Pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi się właśnie skończył mój zapach z VS, a bardzo go lubiłam, muszę uzupełnić zapasy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja aktualnie mam 3 sztuki, ale są tak wydajne, że chyba długi czas już nowych mgiełek nie kupię.

      Usuń
  8. Na majtki chętnie bym się skusiła :) Muszę kiedyś się wybrać do VS :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojj marzę o mgiełce i bieliźnie VS...Śliczne opakowania, kolorki ahhhh:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mgiełki cudne a majtusie też widać bardzo ładne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wersja gruszkowo-melonowa musi przepięknie pachnieć.

    OdpowiedzUsuń
  12. I Ty mówisz ze mało czasu spedzilas w sklepach?;)
    Ale rzeczy naprawde swietne;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden wieczór gdzie musiałam kupić kosmetyki, buty, ciuchy - wsio:)

      Usuń
  13. Chciałabym wypróbować mgiełki, ale jeszcze jakoś nie było okazji...

    OdpowiedzUsuń
  14. majteczki z VS mam już dobre 5 lat i nic się nie zniszczyły...

    OdpowiedzUsuń
  15. Kupiłam sobie zestaw 4 mgiełek za 79 zł bo nie mogłam wybrać jednej :), bieliznę też mają super, tylko szkoda że taki mały wybór i ceny tragiczne :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Polsce 4 sztuki po 250 ml każda za 79 PLN? To takiej promocji to ja nigdy nie widziałam.

      Usuń
  16. O, zmieniali opakowania. Nawet nie widziałam :) czekam na rećenzje maselka, ja bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napiszę recenzję jak tylko trochę dłużej poużywam. Na razie jest bardzo ok.

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Proszę o nie reklamowanie w komentarzach swoich stron, blogów, sklepów itp. Będę wdzięczna za nie linkowanie i uszanowanie tego. W innym przypadku będę je natychmiast kasować.
Magdalena