W chłodne wieczory lubię zamoczyć stopy w ciepłej wodzie z dodatkiem tej soli. Pachnie obłędnie! Od razu cała łazienka wypełnia się przyjemną wonią mleka, budyniu... Wprowadza mnie to zawsze w stan ukojenia i przyjemnego relaksu.

Zmiękcza znakomicie naskórek. Odświeża, nadaje gładkość i dodatkowo nawilża. Oczywiście nie na poziomie dobrego kremu czy maski, ale z całą pewnością poczujecie różnicę. Dodatkowo dezynfekuje i zmniejsza potliwość. Używam stale od roku i widzę efekty.


Duża pojemność 600 g starcza na bardzo długo. Sól jest drobno zmielona. Barwi wodę na kremowy kolor, przyjemnie ją zmiękcza i tworzy lekką pianę.

Rewelacyjna przed pedicure'm. Etykieta na opakowaniu informuje, że kosmetyk przeznaczony jest wyłącznie do użytku profesjonalnego w gabinetach kosmetycznych. Ale trudno w domu taką solą zrobić sobie krzywdę:) Spokojnie kupicie ją detalicznie. Głównie dostępna jest w wielu sklepach online.
Cena: ok. 24 PLN/600 g.
W opakowaniu znajdziecie praktyczną miarkę. Aktualnie pudełko wygląda troszkę inaczej niż to moje na zdjęciu. W międzyczasie zmieniło wygląd. Myślę jednak, że zawartość jest nadal tak samo dobra.
Ja już mam końcówkę, ale z całą pewnością dokonam ponownego zakupu. Ostatnio soli używałam również do kąpieli całego ciała i spisała się znakomicie! Ukojenie dla skóry, odpoczynek dla psychiki i rozkosz dla powonienia - możecie już mi zazdrościć:)

Bardzo polecam. Warto czasem urządzić sobie domowe SPA. Dla stóp i nie tylko. Szczególnie w tak długie wieczory jak teraz....
Macie swoje ukochane produkty do pielęgnacji stóp? Może coś mi polecicie, czego jeszcze nie znam?
Pozdrawiam!
