piątek, 12 kwietnia 2013

Sałatka z tuńczyka na wiele okazji.

Ta sałatka to żadne odkrycie kulinarne. Jestem pewna, że wiele z Was już od lat robi taką lub podobną w swojej kuchni. Wiem jednak, że wiele czytelników mojego bloga to młode osoby, dopiero stawiające pierwsze kroki w kulinarnym świecie:) Może właśnie do nich szczególnie trafi ten przepis?


Prosta, smaczna, szybka i dobra na wiele okazji. Znakomita na śniadanie i kolacje. Sprawdza się wybornie na piknikach, różnych imprezach domowych czy do zabrania jako lunch w pracy.

Składniki:
- 2 puszki tuńczyka w sosie własnym
- puszka kukurydzy konserwowej
- 3 jajka ugotowane na twardo
- 1 starta surowa marchewka
- sok z cytryny
- sól, pieprz
- majonez - 1 łyżka
- 1/3 łyżeczki startego chrzanu - opcjonalnie
- 1-1,5 łyżki kaparów - opcjonalnie


Przygotowanie:
1. Odcedzam tuńczyka i wrzucam do miski. Zwykle 1-2 łyżek zalewy zostawiam i także dodaje do sałatki, jest wtedy bardziej "soczysta".
2. Dodaje odcedzoną kukurydzę, startą marchewkę i pokrojone w drobną kostkę jajka.
3. Następnie skrapiam sokiem z cytryny. Ja lubię go dość sporo, gdyż kocham połączenie smaku ryby z cytryną.
4. Uwielbiam w tej sałatce odrobinę chrzanu. Świetnie podbija smak tuńczyka i marchewki. Koniecznie sprawdźcie z tym dodatkiem.
5. Wrzucam kapary. Super pasują z rybą. Wystarczy odrobina, ma to być tylko mały dodatek. Jeśli ich nie macie, oczywiście nie jest to składnik konieczny. 
6. Na koniec dodaje majonez. Wystarczy naprawdę minimalna ilość. Mieszam. Sprawdzam smak i przyprawiam solą i pieprzem już na samym końcu. Zdarza się, że sałatka już w ogóle nie wymaga dodatkowych przypraw. Dlatego warto z nimi zaczekać po dodaniu wszystkich elementów.


Banalne prawda? Uda się każdemu.
  

Świetna na drugie śniadanie albo do zabrania w podróż.


Smacznego!
Magda