Pogoda ostatnio jest bajeczna. Słońce rozwesela każdy dzień, pachnie wiosną i nowym życiem. Uwielbiam taki czas. Nieśmiało też nowa pora roku wkracza na moje paznokcie.
Od około 7 dni na pazurkach gości u mnie taki oto odcień. Miałam ogromny problem z oddaniem go na zdjęciach. W rzeczywistości jest bardziej jaskrawy, wręcz w stronę odblasku. Dużo żywszy. W każdym świetle wygląda inaczej i za to go lubię.

To lakier hybrydowy marki Gelish. Nie zanotowałam numeru. Postaram się to uczynić przy kolejnej wizycie. Nakładała mi go kosmetyczka.

Niby róż, niby brzoskwinia, niby pomarańcz...Koral czy jak?:)

Rozwesela dłonie i oko także.
Lubicie takie kolory?
