Osoby śledzące mnie na FB, wiedzą że kilka dni temu wybrałam się do kina na film "Mój rower" w reżyserii i na podstawie scenariusza Piotra Trzaskalskiego.
Uwielbiam tego reżysera, choć jego filmy nie często goszczą na ekranach kin. Zasłynął głównie z niesamowitego filmu "Edi".
Trzaskalski widzi więcej i czuje mocniej. Niesamowicie wrażliwy człowiek.

Trzaskalski widzi więcej i czuje mocniej. Niesamowicie wrażliwy człowiek.

"Mój rower" to naprawdę piękne, subtelne i niezwykle klimatyczne kino. Brakuje takich filmów w Polsce.
PR tego obrazu informuje nas, że zawarto w nim całą prawdę o facetach i tym jak nie potrafią okazywać uczuć i o nich mówić. Niewątpliwie film to pokazuje, ale wg mnie nie zawężełabym tego problemu tylko do mężczyzn.
Dla mnie to opowieść o tym, że my ludzie często nie umiemy rozmawiać z bliskimi o ważnych rzeczach, o tym co czujemy, co jest dla nas ważne i zapominamy o słowach/wyrażeniach: "Kocham", "Przepraszam", "Jesteś dla mnie ważny"...
To także film o rozliczaniu się z przeszłością, o niezagojonych ranach lub też bliznach po nich, na jakie cały czas patrzymy.
PR tego obrazu informuje nas, że zawarto w nim całą prawdę o facetach i tym jak nie potrafią okazywać uczuć i o nich mówić. Niewątpliwie film to pokazuje, ale wg mnie nie zawężełabym tego problemu tylko do mężczyzn.
Dla mnie to opowieść o tym, że my ludzie często nie umiemy rozmawiać z bliskimi o ważnych rzeczach, o tym co czujemy, co jest dla nas ważne i zapominamy o słowach/wyrażeniach: "Kocham", "Przepraszam", "Jesteś dla mnie ważny"...
To także film o rozliczaniu się z przeszłością, o niezagojonych ranach lub też bliznach po nich, na jakie cały czas patrzymy.
To w końcu obraz pokazujący, że nigdy nie jest za późno na zmiany w sobie, w sposobie myślenia, czucia, postrzegania świata i innych. Zawsze jest dobry czas by wyrwać się z dotychczasowego życia i zacząć wszystko od nowa, by poczuć się naprawdę szczęśliwym.
"Mój rower" pokazuje, że czasem potrzeba jest wrócić do przeszłości i rozliczyć pewne sprawy by móc normalnie oddychać w teraźniejszości i przyszłości. Jeśli nie zamkniesz pewnych drzwi, nie wyjaśnisz dawnych tematów, to zawsze Cię to kiedyś dogoni i nie uciekniesz przed tym.
"Mój rower" pokazuje, że czasem potrzeba jest wrócić do przeszłości i rozliczyć pewne sprawy by móc normalnie oddychać w teraźniejszości i przyszłości. Jeśli nie zamkniesz pewnych drzwi, nie wyjaśnisz dawnych tematów, to zawsze Cię to kiedyś dogoni i nie uciekniesz przed tym.
Moim zdaniem każdy w tej produkcji zobaczy coś z siebie.
Ciekawie przedstawiono męskie relacje na poziomie 3, a nawet 4 pokoleń.
Proste życiowe ale ważne sprawy pokazane w bardzo ujmujący sposób. Mądrze a jednocześnie lekko. Bez zbędnego patosu, wielkich uniesień czy wzruszeń. Choć przyznam, że są momenty w filmie kiedy łza zakręciła mi się w oku. Występuje też wiele śmiesznych dialogów.
Okazywania uczuć nie uczymy się z dnia na dzień. Nie wpadamy sobie nagle w ramiona i nie krzyczymy "Kocham Cię" lub "Wszystko Ci wybaczam", jak to często pokazują amerykańskie produkcje. To właśnie w "Mój rower" mnie bardzo ujęło. Nie ma tam sztuczności, naginania, utartych schematów i oszukiwania widza.
Jestem pod wrażeniem gry aktorskiej Michała Urbaniaka. Nie jest zawodowym aktorem, a nadał filmowi niesamowitego znaczenia. Zaproszenie go do tego projektu to był strzał w dziesiątkę.
Artur Żmijewski - świetna rola. Przypomniały mi się jego czasy z "Psy".
Bardzo dobrze zapowiadający się Krzysztof Chodorowski. Widziałam go pierwszy raz i zrobił na mnie niemałe wrażenie.
Nie mogę też nie wspomnieć o cudnych zdjęciach nagrywanych na naszych polskich Mazurach, jakie kocham od dziecka.
Wspólne pływanie trzech bohaterów w jeziorze czy płynięcie z pianinem na łódkach - to obrazy jakie na długo pozostają w pamięci i zostały niezwykle ujmująco uchwycone przez operatora.
Dwie sceny w filmie nie za bardzo mi się podobały. Trącą lekko patosem i moim zdaniem są zbyteczne i lekko banalne. Jeśli jednak nie byliście jeszcze na tym filmie, to nie mogę tu o nich wspomnieć, zbyt dużo by zdradziły.
Ja bym z nich zrezygnowała, ale to już zwykłe moje czepialstwo:)
Film bardzo polecam. Warty obejrzenia. Do tego świetna muzyka Urbaniaka!
Obejrzeliście coś ostatnio w kinie wartego uwagi? Chętnie poczytam Wasze rekomendacje.
Magda
Film bardzo polecam. Warty obejrzenia. Do tego świetna muzyka Urbaniaka!
Obejrzeliście coś ostatnio w kinie wartego uwagi? Chętnie poczytam Wasze rekomendacje.
Magda