Mythos w mojej aptece czyli Polska wita Grecję:) Na dokładkę mini konkurs.

   O greckiej marce Mythos dowiedziałam się z filmiku Agnieszki (nieesia25) oraz jej bloga. Aga używała masła do ciała o zapachu oliwa+kokos+wanilia i bardzo zachwalała. Zaliczyła także go do swoich wrześniowych ulubieńców. Zaintrygowały mnie te greckie specjały, ale do Grecji niestety w najbliższym czasie się nie wybieram. Znajomi także nie. W necie znalazłam około 2-3 m-cy temu chyba tylko w jednym miejscu sprzedaż Mythos online w Polsce i ceny lekko mnie przeraziły. Np. masło kosztowało tam 99 PLN. Zgroza!



Byłam bardzo zaskoczona kiedy około 2 tyg. temu wchodząc do pobliskiej osiedlowej apteki, zobaczyłam w gablocie za szkłem dwie półki z kosmetykami Mythos. Miły Pan powiedział, że właśnie dziś przyszły pierwszy raz i godzinę temu skończyli je rozstawiać.
Zrobiłam kilka zdjęć, ale przepraszam za ich jakość. Niestety produkty są umieszczone w tej aptece za szybą, byłam pod wieczór i ze światłą dziennego nie miałam jak skorzystać, zostało mi marne sztuczne. Poza tym miałam wtedy do dyspozycji tylko aparat w telefonie.

 

Marka Mythos pochodzi z Grecji. Wszystkie kosmetyki oparte są na oliwie z oliwek. Oliwa to ich podstawa + inne śródziemnomorskie naturalne składniki.
Co ze składem? Wszystkie produkty są bez wolnych parabenów, oleju mineralnego, parafiny, silikonów, syntetycznych kolorów, roślin genetycznie zmodyfikowanych itp. Sprawdziłam składy wybranych i są naprawdę świetne, choć myjące kosmetyki mają SLS-y.

W ofercie są produkty do twarzy: kremy, tonik, mleczko, żel do mycia.

   

Poza tym do ciała: duży wybór maseł, żel pod prysznic z peelingiem i bez, mleczko, oliwki do masażu.



Znajdziemy także mydła w płynie, szampony, odżywki i maski do włosów. Są i kremy do rąk oraz stóp. Za ladą Pani pokazała mi również kilka zapachowych mydeł w kostce i akcesoria typu rękawica do masażu, naturalne gąbki, myjki peelingujące do twarzy i do stóp.



Największy chyba jest wybór body butter.

 Ceny nie przerażają aż tak bardzo. Zdecydowanie niższe niż w znalezionym sklepie online. Wahają się od 10-33 PLN. W następnym poście o tej marce dokładnie podam ich koszty, ponieważ wszystko mam dokładnie spisane.

Ja skusiłam się na 4 kosmetyki. Nie zdradzę co poszło ze mną do domu:) Chciałabym byście Wy to odgadli. Napiszcie w komentarzu: Jakie 4 produkty zakupiłam? Z osób, które zgadną wszystkie 4 wylosuję zestaw nagrodę niespodziankę m.in. coś z kosmetyków Mythos, drobiazg od Yankee Candle i kilka innych rzeczy. Nie chodzi o konkretne podanie nazwy czy zapachu ale wystarczy rodzaj kosmetyków. Jeśli nikt nie zgadnie poprawnie pięknej czwórki, będę losować z poprawnej 3-ki lub 2-ki:)

Warunkiem otrzymania nagrody jest bycie nieanonimowym obserwatorem mojego bloga. Strzelajcie! A nóż się uda:) 
Czekam na odp. do poniedziałku tj. 10.12.2012 do godziny 23:59. Wysyłam nagrodę tylko na adres w PL. Wyniki opublikuje w ciągu 3 dni od zakończenia konkursu. Nadania dokonam w przeciągu 4 dni od podania mi w mailu adresu nadania.

Ściągawka do konkursu:
- 4 kosmetyki:........
- Obserwuje jako: nick
- Mój mail:.....

Oczywiście pod tym postem możecie dodawać także każde inne komentarze, nie tylko konkursowe odpowiedzi:)

W ogóle interesuje Was ta marka. Jesteście jej ciekawi?
Pozdrawiam!
Magda