niedziela, 16 grudnia 2012

Granat przechodzi test. Nowe kosmetyki bez parabenów, silikonów i parafiny.

Uwielbiam owoc granatu. Jego smak, kolor, zapach. Wszystko!

Jakiś czas temu otrzymałam do testów kosmetyki na bazie tego owocu. Seria nazywa się GRANATAPFEL Seria pielęgnacyjna. Marka to Pharmatheiss Cosmetics.

 

Więcej na temat tych produktów znajdziecie bezpośrednio na stronie http://granatapfel.pl
Ja otrzymałam 4 różne kosmetyki i jestem obecnie w fazie ich testowania.
Przyszły pięknie zapakowane w ładne praktyczne pudełko. Dodatkowo czerwona bibułka wewnątrz i cudna kokarda. Już na pierwszy rzut oka wszystko pięknie się prezentowało.



Dodatkowo czerwona bibułka wewnątrz i cudna kokarda. Już na pierwszy rzut oka wszystko pięknie się prezentowało.

 


W pudełku znalazłam:



1. Krem ujędrniający do twarzy Granatapfel Straffende Tagespflege na dzień - 50 ml.
2. Masło do ciała Granatapfel Straffende Korperbutter - 300 ml.

 

3. Krem pielęgnacyjny do rąk Granatapfel Handpflegecreme - 75 ml.

4. Żel pod prysznic orzeźwiający Vitaldusche - 200 ml.

  


Seria dodatkowo posiada:
- Krem na noc - 50 ml
- Krem pod oczy - 15 ml
- Mydło w płynie - 250 ml
- Serum do intensywnej pielęgnacji - 30 ml
- Peeling do ciała - 300 ml

GRANATAPFEL zawiera głównie formułę Anti-Age. Wszystkie produkty nie zawierają parabenów, oleju silikonowego i parafinowego.




Kosmetyki dostępne są wyłącznie w aptekach. Co do działania, skuteczności i mojego zdania na ich temat, to za wcześnie bym mogła się wypowiadać. Recenzja oczywiście będzie, jak tylko dłużej ze mną pobędą.




Znacie któryś z produktów? Ciekawi Was jakiś szczególnie? W ogóle granat to kuszący Was owoc?:)

Magda

31 komentarzy:

  1. ciekawa jestem jak masełko pachnie ale mam 8 albo 9 balsamów w szafce i nie mogę kupić kolejnego :D


    Zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zatem czekam na Twoją recenzję z niecierpliwością, gdyz bardzo spodobały mi się z opisu...
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już same opakowania zachęcają do użycia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niedawno miałam okazję spróbować granatu i przyznaję, że bardzo mi posmakował. Co do kosmetyków z granatem - obecnie używam maski na włosy z tym owocem. Bardzo ładnie pachnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. A mi nazwa Pharmatheiss jakoś dziwnie kojarzy się z Pharmaceris... Nie lubię czegoś takiego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pharmatheiss to marka niemiecka. Raczej nie ściągnęli tej nazwy z polskiej firmy:)

      Usuń
    2. fakt,faktem,coś w tym jest,ja widząc je na półce pomyślałabym że to nasz produkt :D chociaż pewnie niemieckie produkty lepsze

      Usuń
    3. W Polsce robi się super kosmetyki więc niekoniecznie niemieckie marki robią lepsze:)

      Usuń
  6. wyglądają bardzo ładnie, ciekawa jestem działania - zwłaszcza kremu do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na razie z kremu jestem bardzo zadowolona, ale jeszcze recenzja wymaga czasu.

      Usuń
  7. Kosmetyki znam tylko z blogosfery.
    Czytałam już jedną recenzję na ich temat.
    Będę wyczekiwała również Twojej :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Osobiście nie znam tych kosmetyków, może kiedyś...
    Natomiast jestem ciekawa masełka i kremu do rąk. A owoc granatu jest naprawdę ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie znam,nie wiem :D aczkolwiek ciekawa jestem peelingu do ciała i jego efektu,jaka będzie po nim skóra no i oczywiście czy zapach choć troszkę się utrzyma,i ujął mnie jeszcze ten krem ujędrniający do twarzy,czekam na recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Peelingu do ciała nie otrzymałam, więc aktualnie nie mam jak go przetestować.

      Usuń
  10. Też uwielbiam granat! Szkoda, że po zjedzeniu cała kuchnia (włącznie ze mną) jest w czerwone kropeczki ;) ale kosmetyki z granatem muszą być cudowne (i na pewno mają piękny zapach!)

    OdpowiedzUsuń
  11. całkiem fajnie się prezentują;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Samo opakowanie piękne :D A w środku jeszcze skarby ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. świetne! Widziałam gdzieś ich stronę online. Fajne mają opakowania.

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakie soczyste opakowania, już wyobrażam sobie zapach. Ostatnio przeciwstarzeniowo stosowałam [url=http://www.wyspanatura.pl/pl/c/Olejek-arganowy/114]olejek arganowy[/url], a teraz chyba skuszę się na to!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie przepadam za zapachem olejku arganowego, choć wiem, że działa super. Granat za to pachnie wybornie!

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Proszę o nie reklamowanie w komentarzach swoich stron, blogów, sklepów itp. Będę wdzięczna za nie linkowanie i uszanowanie tego. W innym przypadku będę je natychmiast kasować.
Magdalena