Kilka zdjęć z telefonu. Mój ostatni grudniowy wypad w Tatry.
Jeśli jeszcze nie chodzicie po górach, gorąco zachęcam. Wyborny wypoczynek, relaks i sport. Góry zawsze są piękne, nieobliczalne i uczą nas pokory.
Plecak, wygodne buty i w drogę! Wszystko zostawiacie na dole. Złe myśli, stresy, zmartwienia. Widoki jakie zobaczycie, zmęczenie jakie odczujecie, to wszystko pozwoli Wam nabrać dystansu. Na większości szlaków w Tatrach nie ma zasięgu telefonów, podobnie jak w schroniskach, nic zatem Was nie rozproszy:)
Tam wszystko jest proste, szczere, gdyż prawda jest taka, że to my ludzie komplikujemy sobie sami życie, czasem na własne życzenie...Przyroda natomiast działa od zawsze wg ustalonego rytmu.
Raz zima, a raz prawie wiosna:)
Miasto w dole żyje swoim życiem, ale tylko wysoko jest to co w górach najcudowniejsze - prawdziwy spokój!
Jeśli jeszcze nie chodzicie po górach, gorąco zachęcam. Wyborny wypoczynek, relaks i sport. Góry zawsze są piękne, nieobliczalne i uczą nas pokory.
Plecak, wygodne buty i w drogę! Wszystko zostawiacie na dole. Złe myśli, stresy, zmartwienia. Widoki jakie zobaczycie, zmęczenie jakie odczujecie, to wszystko pozwoli Wam nabrać dystansu. Na większości szlaków w Tatrach nie ma zasięgu telefonów, podobnie jak w schroniskach, nic zatem Was nie rozproszy:)
Tam wszystko jest proste, szczere, gdyż prawda jest taka, że to my ludzie komplikujemy sobie sami życie, czasem na własne życzenie...Przyroda natomiast działa od zawsze wg ustalonego rytmu.
Raz zima, a raz prawie wiosna:)
Miasto w dole żyje swoim życiem, ale tylko wysoko jest to co w górach najcudowniejsze - prawdziwy spokój!
Stoisz na jednym szczycie i patrzysz na kolejne. Myślisz jedno: Muszę je zdobyć!
Nie pogardziłabym domkiem na takiej polanie. Wychodzisz na ganek każdego ranka z kubkiem ciepłej kawy, a przed Tobą taki widok...
W Tatrach w grudniu 2012 było całkiem wiosennie, choć zależało to także od miejsca:)
Po całodniowej wędrowce deska jedzenie znikała migusiem. Do tego zawsze pyszne grzane piwo lub wino czy też góralska herbata. Ja szczególnie upodobałam sobie pierogi z kurkami.
Jedni przywożą z Tatr wełnianą czapkę, rękawiczki z jednym palcem czy też pluszową owce z dzwonkiem:), a Magda?
Jak poniżej. Zresztą to zdjęcie już chyba widzieliście.
Jak poniżej. Zresztą to zdjęcie już chyba widzieliście.
Kochacie góry tak jak ja? Już za nimi tęsknie.
Magda
Uwielbiam góry i mam nadziej w tym roku sie wybrac w Alpy ;]
OdpowiedzUsuńAlpy są przepiękne!
UsuńKocham Tatry i mam nadzieję, że w tym roku uda mi się zorganizować wyjazd. Widoki są cudowne. Nasza 'gospodyni' powiedziała, że takich turystów to ona kocha bo przed 9 wychodziliśmy w góry a wracaliśmy najwcześniej po 21. ;)
OdpowiedzUsuńMy także wychodzimy na cały dzień zawsze. Choć zwykle mieszkamy w schroniskach i chodzimy od jednego do drugiego.
UsuńJak jesteśmy tylko we dwoje to wyruszamy w trasę jeszcze przed 7 ;D wracamy również dopiero po zmroku ;D
UsuńW tym roku chyba pojedziemy na dłużej na miesiąc miodowy. Uwielbiamy Tatry ;D
cudownie,tesknie za Tatrami,jak tylko moj szkrab podrosnie,to jedziemy :))
OdpowiedzUsuńSuper plany. Uwielbiam spotykać na szlakach rodziców z dziećmi. Niektórzy niosą nawet maleństwa na plecach i bardzo popieram takie rodzinne spędzanie czasu:)
UsuńJa również uwielbiam góry. Tak jak napisałaś tam można wszytko odreagować :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak.
Usuńja mam rodzinę w Nowym Targu i Rabce-Zdrój, więc w górach jestem trzy-cztery razy do roku :D
OdpowiedzUsuńkocham góry <3
Ja rodziny tam nie mam, ale mimo to staram się być w górach regularnie.
UsuńKocham Zakopane!!! Góry i gorące źródła w Bukowinie;) Nie moge się doczekać kiedy znowu pojade, bo aż rok nie byłam ;( buu ale w tym roku zamierzam to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie!
Usuńoj... ja też tęsknię, choć nie przepadam za chodzeniem po bardzo wysokich górach...
OdpowiedzUsuńZ gór przywiozłabym podobny zestaw ;) Najlepsze oscypki są prosto z Bacówki, jeszcze ciepłe, świeżo uwędzone... mmmm... rozmarzyłam się :)
Jak góry to dla mnie właśnie wysokie:) Choć dolinki też są piękne.
UsuńLubię góry, nad morzem byłam raz, a w górach może z 8. Ostatni raz byłam w Tatrach 2 lata temu na majówce i baaardzo miło wspominam ten wyjazd. Strasznie bałam się niedźwiedzi i miałam słabe buty (zwykłe adidasy Nike), ale mimo to wolę górskie wędrówki niż narty/snowboard - zawsze się boję, że się połamię. :)
OdpowiedzUsuńKochana obiecaj mi jedno, że już nigdy nie pójdziesz w adidasach w góry. To samobójstwo! No chyba, że przez chodzenie po górach rozumiemy wędrówkę doliną Chochołowską:) Naprawdę w górach nie ma żartu, a lepiej do TOPR telefonu jednak nie wykonywać:) Nie trzeba tez ulegać presji, że jak góry to super markowe wypasione buty traperki za jakieś krocie. Ale wygodne buty trzymające kostkę i z traperem muszą być!:) Do zobaczenia na szlaku!
UsuńMoja pierwsza wędrówka w górach była w zwykłych adidasach, i to kurcze wcale nie była dolina, tylko mój luby mnie zabrał na Czerwone Wierchy. Najgorzej było przy zejściu po skałach niebieskim szlakiem i powrót lasem bez latarki o 21 (a był koniec sierpnia, wiec ciemno). Na szczescie wszystko było ok.
UsuńW każdym razie następnym razem już miałam porządne buty i ogólnie lepiej przygotowana byłam. Teraz nie wyjdę w góry bez apteczki, termosu z ciepłą herbatą, jedzonka, przeciwdeszczowej kurtki, rękawiczki i czapki. No i naładowanego, ale wyłączonego telefonu :D
Ja kiedyś zimą wracałam bez latarki w nocy o 23 do schroniska. Mróz był -20 i śniegu po kolana. Mało rozsądne, ale było cudnie i do końca życia to zapamiętam!
UsuńJa zdecydowanie lubię góry latem, chodź na plaży też lubię poleżeć :D
OdpowiedzUsuńJa jesienią i zimą. Latem nie ma tylu kolorów i ludzi za dużo:) Choć w sumie góry zawsze są piękne. Morze lubię, ale leżeć na plaży potrafię max 2 dni:)
Usuńpiekne! muszę kiedyś i ja się wybrać; D
OdpowiedzUsuńPolecam bardzo!
Usuńzapraszam w Bieszczady :)
OdpowiedzUsuńBieszczady też kocham, choć preferuje góry skaliste:)
UsuńPięknie, też uwielbiam góry i wędrowanie. :))
OdpowiedzUsuńAktywny wypoczynek kocham ponad wszystko!
UsuńZakopane i Tatry to moja ostoja. Jestem tam przynajmniej 4 razy w roku:)) Tam poznałam swoją miłość, tam się zaręczyłam(liśmy), tam planuję(emy) sesję ślubną.... Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńPiękne masz zatem wspomnienia. Super!
Usuńpiekne widoki :-) ja za niecale 2 tygodnie tez bede podziwiala podone - no moze z wieksza iloscia sniegu :-) albo mniejsza (wiadomo jak to z pogoda bywa). kocham nasze Tatry ;-) zawsze do nich chetnie wroce :-)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że tak jak ja lubisz góry.
UsuńMogłabyś zdradzić który to szlak wygląda tak pięknie o tej porze roku?? Uwielbiam góry, niestety mam do nich strasznie daleko i mogę tam spędzić najwyżej tydzień w roku...
OdpowiedzUsuńJa teraz byłam tydzień. Ale o które zdjęcie pytasz? Jeśli to o jakim ja myślę to jest to Dolina Małej Łąki. Akurat to bardzo lajtowy szlak ale piękny. Ale na tym odcinku słońca trochę wyszło więc w miarę zdjęcia wyszły. Niestety w tym roku podczas naszego pobytu były duże mgły i dość pochmurno i na zdjęcie ciężko.
UsuńJa uwielbiam :) Chociaż jestem strasznym leniem to w górach mam zwiększoną motywację :D ale bym zjadała teraz oscypka, są przepyszne :)
OdpowiedzUsuńW górach rośnie motywacja, fakt i generalnie tam zawsze mam na wszystko siłę.
UsuńOj, kiedy i my je odwiedzimy? Piękności
OdpowiedzUsuńCzas szybko leci. Na bank się uda!
UsuńBardzo lubię góry, jednak również mam do nich dość daleko. Nie przepadam jednak za oscypkami ale to już kwestia gustu :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Nie każdy lubi ten ser. Ale ja kocham!
Usuńboże jak ja kocham góry:) w 2012 byłam w lato i żałuję, że tak krótko:/ na dodatek za dużo przeszliśmy pierwszego dnia, że kolejne zdychaliśmy;p do tego gościnność górali nas rozbroiła ;p
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś nie jest zwyczajny czy na pierwszy raz, nie polecam od razu robić dużych wysokości czy sporych odległości, bo wtedy góry dadzą się we znaki:)
Usuńuwielbiam góry :) widoki są dla mnie znajome , polecam restaurację Bąkowo Zohylina w Zakopanem
OdpowiedzUsuńPostaram się zapamiętać, choć my będąc w Tatrach mało bywamy w Zakopcu:)
UsuńWybieram się na mały urlop do Szczyru w przyszlym tygodniu;) Ale Tatry też uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudnego urlopu!
Usuńkocham góry, część wakacji spędzę w Zakopanem :)
OdpowiedzUsuńNie lubię gór, choć widoki mają ładne :)
OdpowiedzUsuńDla mnie nie ma nic piękniejszego niż góry i aktywny wypoczynek. Kiedy zdobywa się kolejne szczyty to satysfakcja nie do porównania z niczym innym.
UsuńPiękne zdjęcia, ja już niestety od 3 lat wybieram się w góry ale jakoś nigdy do tego nie dochodzi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ja nie wyobrażam sobie nie wyjechać tam min. raz w roku.
Usuń:) piękne widoki
OdpowiedzUsuńNa żywo jeszcze piękniejsze.
UsuńJa jakoś nie mogę się przekonać do gór. Nie pociągają mnie, choć wędrowałam kiedyś po górach. Wolę jednak morze;) A oscypki? Mniaaaaam :D
OdpowiedzUsuńMnie wypoczynek nad morzem szybko nudzi:)
Usuńuwielbiam góry:)
OdpowiedzUsuńjedyne co lubię w górach, to ich widok - patrzeć mogę godzinami ;) ale chodzenie po nich jakoś mnie nie kręci ;)
OdpowiedzUsuńTylko żeby patrzeć na te widoki trzeba jakoś dostać się na szczyt:) Najpiękniejsze są właśnie z najwyższych rejonów. Kolejka dociera bowiem tylko raptem na 2 czy 3. A kolejka - to już zupełnie nie góralska bajka:)
UsuńUwielbiam góry kocham to uczucie zmęczenia i radości :) Mam to szczęście że mieszkam blisko gór i bardzo często je odwiedzam o każdej porze roku :) Buziak :*
OdpowiedzUsuńMonia cieszę się, że czujesz to samo. Bliskości gór bardzo zazdroszczę. Może kiedyś i ja tam zamieszkam...
UsuńPo takim wstępie, to nawet zwolennicy leżenia plackiem powinni się skusić:) Przepiękne widoki!
OdpowiedzUsuńSą tacy co od 10 lat co wakacje zaliczają na zmianę Egipt i Tunezję i wierz mi, ich nie zmusisz do aktywności niczym:)
Usuń