czwartek, 10 stycznia 2013

Rozgrzewamy się! Zupa krem z brokułów i pieczarek z serkiem mascarpone.

 Głosowaliście pod postem o propozycjach moich trzech ulubionych zup oraz na Facebook, jaki przepis ma się ukazać jako pierwszy. Wyniki?

1. Krem z pomidorów - 14 głosów.
2. Krem z brokułów i pieczarek - 14 głosów.
3. Porowa z kurczakiem - 12 głosów.

Dokonałam losowania karteczkowego z 2 pierwszych i wygrała brokułowa. Dziś zatem przepis.



Bardzo lubię krem z brokułów. Świetny na okres jesienno-zimowy. Rozgrzewa, jest pożywny, a do tego prosty w wykonaniu. Czasami robię go czystego tylko na brokułach, ale od jakiegoś czasu bardzo posmakował mi z dodatkiem pieczarek i serka mascarpone.

Co nam będzie potrzebne?



1. Duży brokuł. Możecie też użyć mrożonki brokułowej, choć ja polecam świeży.
2. Około 10 szt. pieczarek.
3. Serek Mascarpone - 3-4 łyżki.
4. Czosnek - 1-2 ząbki w zależności jak bardzo go lubicie.
5. Imbir - 0,5 łyżeczki, gałka muszkatołowa, sól, pieprz.
6. 1-1,5 łyżki soku z cytryny - opcjonalnie, ale super przełamuje smak.
7. Wywar z kurczaka lub innego mięsa. Może też być warzywny lub mieszany. Około 1,5-1,7 l.

Zupę możecie też zrobić na czystej wodzie, ale zdecydowanie na wywarze będzie smaczniejsza. 
Wszystkie ilości podaje na oko. Nie umiem niestety nigdy tego dokładnie wymierzyć. Czasem dodaje więcej serka, czasem mniej. Wszystko zależy jaką gęstość i kolor chcę uzyskać oraz od jakości składników jakie akurat posiadam. W kuchni nie da się wszystkiego robić pod linijkę. Próbujcie, sprawdzajcie i sami decydujcie czego ile!:)
Mniej więcej z tych ilości wychodzi całkiem spory gar. Zwykle gotuję ją na 2-3 dni.



Działamy!
1. Dzielimy brokuła na cząstki. Obrane pieczarki na połówki lub ćwiartki. Wrzucamy do najpierw grzyby i gotujemy. Po kilku minutach dodajemy brokuł i czosnek pokrojony w plasterki.
2. Doprawiamy odrobiną gałki i imbirem.



3. Jak nam się ugotują, zdejmujemy z ognia. Ważne żeby nie przegotować, ponieważ "rozciapany" brokuł słabo smakuje, a gumowe pieczarki także.
4. Włączamy blender i miksujemy wszystko na gładko. Możemy oczywiście też zrobić to mikserem.


5. Zmiksowany krem ponownie stawiamy na małym ogniu, sprawdzamy czy wszystko się super roztarło, także czosnek. Dodajemy serek mascarpone. Powinien pod wpływem ciepła sam się rozpuścić i zagęścić nam cudnie zupę. Ale możemy też mu pomóc, używają ponownie blendera.

6. Na koniec sok z cytryny świetnie przełamuje smaki i jeśli potrzeba, doprawiamy solą i pieprzem lub innymi przyprawami jakie preferujecie. Pamiętajcie jednak, żeby robić to na samym końcu, bo sam wywar może być już dobrze słony lub pieprzny. Ja lubię w tym kremie czuć czosnek, pieprz i imbir. Na obecny czas w roku działają także odpornościowo.


7. Zupę można podawać samą lub też z kostkami grzanek na wierzchu czy osobno w formie kromek. Dobrze smakuje posypana natką pietruszki. Polecam ją również z odrobiną kiełek na patelnię. Kupuje je głównie w Lidlu. Prażę 2-3 minuty i dodaje do talerza. Są pyszne! 

Inną opcją jest na wierzch zimny kleks z serka lub śmietany.


Oczywiście tego typu zupę możecie też zrobić na śmietanie lub zdrowiej zupełnie bez. Będzie inaczej smakować, gdyż serek daje niesamowity smak i lekką słodkość, ale na bank też Wam zasmakuje.


Ja zupy uwielbiam. Nie tylko typu krem, ale każde inne. Są szybkie w wykonaniu, proste, pożywne i zdrowe.
A wy często je jadacie?

Jak zawsze życzę Wam smacznego i zapraszam do wykonania przepisu w swojej kuchni.
Magda