Od 7 lutego w Biedronce jest sporo promocji na produkty kosmetyczne. Pisałam o tym w poście z 5 lutego. Ja zdecydowałam się na kilka rzeczy.
Zdecydowałam się na kilka rzeczy.
Eveline Advance Volumiere - odżywka/serum do rzęs. Cena: 8,99 PLN/10 ml.
Aktualnie wykańczam poprzednie opakowanie. Bardzo ją lubię i z przyjemnością kupiłam drugie w dobrej cenie. Polecam.
Lirene Maseczka nawilżająca. Cena: 1,99 PLN/10 ml.
Uwielbiam z tej serii antystresową. Recenzja tu >>. Niestety w mojej Biedronce w ogóle jej nie było. Lubię też tą nawilżającą. Jest naprawdę dobra. Wzięłam zapas 3 szt.
Bielenda Olejek do kąpieli. Dwa zapachy: piżmo&jaśmin, ylang-ylang&róża. Cena: 9,99/400 ml.
W ostatnim denku wspominałam o wykończeniu olejku dwufazowego pistacjowego z tej serii. Z miłą chęcią kupiłam dwa inne zapachy. Piżmowy był już w użyciu. Pachnie wybornie!
Joanna Sweet Fantasy Słodka Rozkosz Żel pod prysznic o zapachu czekolady. Cena: 5,99 PLN/250 ml.
Ten produkt nie jest z tej bieżącej gazetki. Chyba ostał się z innych promocji. Nie wiem dokładnie. Skusiłam się zapachem czekolady. Wąchałam kilka razy w sklepie, bo bałam się sztuczności i kwaśności tej woni. Jednak nic takiego nie wyczułam. Brałam już prysznic z jego udziałem i naprawdę jest niezwykle przyjemny. Na zimny czas - super!
Kolejny zakup mnie samą zaskoczył. Zwykle jestem mocno zdystansowana do tak tanich podkładów. Chociaż samą markę Bell bardzo lubię.
Mam koleżankę pracującą w tej firmie w Dziale Jakości i w ostatnim czasie zanim kosmetyk wszedł na rynek, opowiadała mi o tym fluidzie. O testach jakie przeszedł, składzie, produkcji itp. To co usłyszałam bardzo mnie przekonało by sprawdzić ten kosmetyk. Szczególnie, że cena tak niska.
Mam koleżankę pracującą w tej firmie w Dziale Jakości i w ostatnim czasie zanim kosmetyk wszedł na rynek, opowiadała mi o tym fluidzie. O testach jakie przeszedł, składzie, produkcji itp. To co usłyszałam bardzo mnie przekonało by sprawdzić ten kosmetyk. Szczególnie, że cena tak niska.
Bell Super Cover Trwały Podkład Matująco-Kryjący, Long Lasting Mat. Cena: 5,99 PLN/30 ml.
Bałam się troszkę aloesu w składzie. Nie wiem w sumie od czego to zależy, ale czasem mocno mnie ten składnik podrażnia. Na tyle, że moja skóra wygląda jak poparzona. Innym razem wprost przeciwnie, działa kojąco. Słyszałam, że zależy to od tego z jakiej części rośliny pochodzi sok, ale 100% wiedzy na ten temat nie mam.
Podkład miałam na sobie na razie 3-4 dni i jestem nim mile zaskoczona. Nic mnie nie podrażniło. Rozprowadza się bardzo ok. Zero maski, ładne wykończenie, całkiem trwały. Jestem zachwycona kolorem. Jeden chyba z lepszych dla mnie odcieni w podkładach, jakie miałam przez całe życie! Cudowanie wtopił się w moją skórę. Idealne scalenie z kolorem szyi. Na razie jednak nadal go testuje, ponieważ kilka dni to zdecydowanie za mało by ocenić podkład ostatecznie. Sprawdzam jeszcze go pod kontem zmatowienia i nawilżenia jakie obiecuje producent.
Skusiłyście się aktualnie na coś kosmetycznego z Biedronki?
Trzymajcie się,
Magda
Nie byłam jeszcze.
OdpowiedzUsuńAle planuję kupić tylko płyny do demakijażu oczu Bielendy.
Dostałam ten płyn od mamy i powiem szczerze, że naprawdę dobry.
UsuńTen fluid mnie zaciekawił teraz... :)
OdpowiedzUsuńZa pewien czas zrobię jego recenzję.
UsuńMam też podkład taki z Bell kupiłam go niestety za 9.99 zł. Nie jestem z niego zadowolona- cera świeci mi się po 3 h z pudrem ryżowym. Słabo kryję.. Może kupię sobie maseczkę z Lirene :)
OdpowiedzUsuńDla mnie on jak do tej pory kryje rewelacyjnie, ale w sumie to zależy od tego co mamy do ukrycia i czy lubimy mocno kryjące podkłady czy nie. Mnie jego krycie zaskoczyło na wielki plus, ale testuje dalej. Co do zmatowienia to rzeczywiście nie jest super matujący, przynajmniej po testach 5 dni dziś:) Ale nie jest też tragicznie. Ja nie mam mega tłustej cery więc też mogę mieć inne odczucia.
UsuńJa miałam chrapkę na żele OS, ale ostatecznie stwierdziłam, że się bez nich obejdę i nic nie kupiłam ;)
OdpowiedzUsuńJa tych żeli akurat nie lubię. Miałam kiedyś jeden i totalnie mi nie podszedł.
Usuńmuszę się przejść po tą odżywkę do rzęs :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, obserwujemy? ;)
Odżywka jest warta zakupu.
UsuńKuszący opis tego podkładu. Gdyby jeszcze krył dobrze, to nawet nie będę się zastanawiać i wyskoczę z kasy :) Cena zachęca do testów. Kto by pomyślał, że w Biedronce takie cuda kosmetyczne można znaleźć :)
OdpowiedzUsuńU mnie on kryje dobrze, a jednocześnie nie daje maski. Tylko, że ja też nie mam wiele do zakrycia w sensie blizn czy pryszczy. Za to mam naczynka widoczne. Jednak ja preferuje takie naturalne krycie. Z tego natomiast co widzę, czytam i słyszę większość uwielbia podkłady które kryją super, ale też zwyczajnie są widoczne na twarzy, a to dla mnie jest nie do zaakceptowania.
UsuńRównież kupiłam ten czekoladowy żel pod prysznic, zapach jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńZgadza się, ale np. wąchałam kiedyś szampon z tej serii i już zapach był bardzo kwaśny i niezwykle chemiczny, dlatego nie kupiłam.
UsuńOlejki do kąpieli wyglądają fajnie. Ciekawe czy będą w mojej biedronce
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że je dostaniesz.
Usuńbiedronka ach biedronka..Fajne kosmetyki upolowałas.
OdpowiedzUsuńw końcu muszę udać się na zakupy;)
OdpowiedzUsuńPromocje kuszą:)
Usuńwaciki tylko kupiłam :D
OdpowiedzUsuńWacików to zapas mam jeszcze z promocji jaka miała miejsce chyba z pół roku temu, tony tego jeszcze u mnie w szafce siedzi:)
UsuńPodkład bell naprawdę jest fajny, tak samo odżywka do rzęs z eveline :) Jutro może uda mi się dorwać olejek bielendy :)
OdpowiedzUsuńOlejki warte są grzechu:)
Usuńa ja się w końcu muszę wybrać do tej bierony ;D
OdpowiedzUsuń:)
Usuńja także wybrałam tą odżywkę Eveline :) jedyny produkt, który bez użycia zalotki podkręca chociaż trochę moje rzęsy :) skusiłam się też na dwu fazową Bielendę :D Biedronka to całkiem fajna sprawa :D
OdpowiedzUsuńBiedronka fakt jest super!:)
UsuńJa skusiłam się tylko na waciki, ponieważ bardzo je lubię. Przy takiej promocji zazwyczaj kupuję dwa opakowania po trzy sztuki i starcza mi do następnej promocji :)
OdpowiedzUsuńJa też kupuje waciki w Biedronce fioletowe. Ale akurat mam ich zapas z poprzedniej promocji. Cała szafka wręcz:)
UsuńA ja u siebie tych olejków nie widziałam :(
OdpowiedzUsuńU mnie za to stało ich całe kartony.
UsuńMoaj siostra ma ten podkład z Bell i jest bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńTo super. Coraz więcej słyszę zadowolonych głosów na jego temat.
UsuńBiedronka nas rozpieszcza, a ten podkład bardzo polubiłam.
OdpowiedzUsuńZa takie grosze to naprawdę fajny podkład.
Usuńja też byłam w biedronce i kupiłam 2x3-pak płatków Carea fioletowych, peeling myjący truskawkowy z Joanny, 3 pudry do kąpieli, maseczkę nawilżającą, odżywczą i peeling enzymatyczny Lirene oraz serum do rzęs Eveline :)
OdpowiedzUsuńNo to się obkupiłaś:)
UsuńJeszcze nie... Ale pewnie na coś się skuszę ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMiałam serię czekoladową z Joanny (szampon, żeli i krem do rąk) i przyznaję że bardzo ładnie pachniał. Używam też obecnie odżywki do rzęs Eveline i całkiem nieźle się spisuje. Zobaczymy co będzie po dłuższym czasie :)
OdpowiedzUsuńJa już z rok temu wąchałam ten szampon w sklepie ale jakoś zapach wydał mi się tragicznie chemiczny. Nie kupiłam. Teraz z żelem tak nie było. Muszę może jeszcze raz ten szampon wąchnąć:)
Usuńużywam tego podkładu od ponad miesiąca i przyznaję, że jest naprawdę fajny. Muszę w końcu zrobić recenzję...
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam.
UsuńJa skusiłam się na Olejek Afrodyzjak, świetnie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńCała seria tych olejków Bielendy + kilka soli to seria pod nazwą Afrodyzjak. Różnią się zapachami.
UsuńGratuluję brązu na liście najpopularniejszych polskich blogów kosmetycznych:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
Usuńja na niewiele się skusiłam - kupiłam zapas płatków kosmetycznych, puder do kąpieli i peeling enzymatyczny z Lirene
OdpowiedzUsuńNa siłę nie ma co kupować.
Usuńteż dodałam zakupy z Biedy ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa sie skusilam na zele z Orginal Source i maseczke nawilzajaca z Liren bo jeszcze nigdy jej nie probowalam :D
OdpowiedzUsuńTą maseczkę b. lubię.
UsuńZapomniałam zupełnie o promocyjnej gazetce z Biedronki, muszę się wybrać po kilka rzeczy:)
OdpowiedzUsuńStosowałam ten podkład Bell, bardzo go lubiłam. Miał idealny odcień i całkiem mi odpowiadające krycie:))
Ja także jak na razie jestem z tego podkładu zadowolona.
Usuńteż skusiłam się na Joanne czekoladową ale ja mam z pompką :) podkład wzięła mama, i jak na razie zadowolona
OdpowiedzUsuńZ pompką to jeszcze fajniej.
UsuńUlala same fajne produkty:)
OdpowiedzUsuńMadziu w jakim programie obrabiasz zdjęcia?
Wybacz jeśli pisałaś, a zadaje pytanie po raz 'enty':)
Poszukuję na szybko jakiegoś programu do nowego notebooka więc będę wdzięczna:)
Photoscape - prosty i naprawdę fajny.
UsuńJejku, chyba się skuszę na podkład :) skoro taki fajny :)
OdpowiedzUsuńNo jak na razie to moje wstępne odczucia.
UsuńChyba jutro wpadne do biedronki po ta odzywke do rzes z eveline:) mam nadzieje,ze bedzie... Dzieki za info:)
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy.
UsuńCiekawa jestem fluidu.
OdpowiedzUsuńBędzie recenzja, ale dopiero jak dłużej poużywam.
UsuńKupiłabym podład ale muszę wykończyć 2 zaczęte już :(
OdpowiedzUsuńPlanujesz recenzje podkładu ?
Tak, ale dopiero za jakiś czas. Kilka dni to zdecydowanie za mało by napisać recenzję podkładu.
UsuńUwielbiam kosmetyczne promocje w Biedronce :) Można znaleźć prawdziwe perełki w dużo niższych cenach niż są regularnie w drogeriach. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMasz rację!:)
UsuńSpore zakupy ostatnio dodajesz... ale nie dziwię Ci się :) Wiele z tych rzeczy chętnie bym przygarnęła!
OdpowiedzUsuńWszystko z promocji i raczej tanie rzeczy:) A zakupów nie robiłam prawie 3 m-ce:)
UsuńW biedronce teraz taki szał kosmetyczny jest?:O Trzeba będzie się wybrać!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Powodzenia w dostaniu tego, co planujesz kupić.
Usuń