Lubicie tajskie jedzenie? Ja od czasu do czasu bardzo. Poznajcie prosty przepis ze słynną pastą curry. Przygotowanie jest szybkie i nikomu nie powinno sprawić problemu.


Składniki:
- puszka mleka kokosowego
- 1,5-2 płaskich łyżek żółtej pasty curry (w zależności od tego jaką ostrość lubicie)
- mieszanka chińska lub własnoręcznie posiekane różne warzywa z grzybami mun
- kurczak - na tą ilość pozostałych składników ok. 7-8 skrzydełek, udek kurczaka (tzw. pałek) lub pokrojona na spore kawałki pierś z kurczaka; możemy też wymieszać różne części, tu pełna dowolność
- 1,5-2 płaskich łyżek żółtej pasty curry (w zależności od tego jaką ostrość lubicie)
- mieszanka chińska lub własnoręcznie posiekane różne warzywa z grzybami mun
- kurczak - na tą ilość pozostałych składników ok. 7-8 skrzydełek, udek kurczaka (tzw. pałek) lub pokrojona na spore kawałki pierś z kurczaka; możemy też wymieszać różne części, tu pełna dowolność
- ok. 170 ml wody
Przygotowanie:
1. Mleko kokosowe podgrzewamy w garnku. Kiedy będzie dobrze ciepłe, dodajemy pastę curry i dokładnie mieszamy, by rozpuściła się dokładnie w mleku.
2. Wkładamy kurczaka i całość zalewamy wodą. Dusimy na małym ogniu pod przykryciem.
3. Kiedy mięso będzie mniej więcej w połowie miękkie, dodajemy warzywa. Nie przykrywamy już, ale dalej dusimy. Pozwalamy by sos się zredukował, a mięso stało się miękkie. Warzywa w tej potrawie mają być lekko twardawe, chrupkie. Nie warto ich rozgotowywać.
4. Wg mnie najlepiej w tym daniu sprawdzają się pałki kurczaka, ale inne jego części też dają radę:) Ja ostatnio w lodówce miałam same skrzydełka, dlatego wykorzystałam właśnie je.




5. Dania niczym nie przyprawiamy. Pasta curry jest sama w sobie mocną przyprawą i nie warto nic więcej dodawać, bo może grozić wypalaniem przełyku:)
6. Nie próbowałam tego dania z zieloną czy czerwoną pastą curry, ale sądzę że spokojnie można użyć także ich. Pamiętajmy jednak, że każdą z nich cechuje inny stopień ostrości. Dozować zatem trzeba je z umiarem. Żółta jest najmniej ostra, czerwona po środku, zielona - najmocniejsza. Bierzmy jednak pod uwagę, że dla nas Europejczyków wszystkie są w sumie ostre. Pojęcie ostrości jedzenia wg mieszkańców Tajlandii, jest jednak troszkę inaczej odczuwane:)
7. Jeśli lubicie owoce morza to tak samo można danie to przygotować np. z krewetkami. One potrzebują zaledwie kilku minut obróbki, więc najpierw warto zagotować sos, a potem wrzucić je od razu z warzywami. Rozgotowane owoce morza są bowiem nie do zjedzenia.
8. Wybornym i wykwintnym połączeniem jest też kurczak + krewetki. Od czasu do czasu właśnie tak to danie przygotowuje i smakuje wyśmienicie!
8. Wybornym i wykwintnym połączeniem jest też kurczak + krewetki. Od czasu do czasu właśnie tak to danie przygotowuje i smakuje wyśmienicie!
9. Polecam podać z ryżem. Pamiętajcie jednak, że najlepszy ryż to ugotowany bez mieszania, w proporcji 1:2 (ryż:woda), z wcześniejszym podsmażeniem go na oleju z dodatkiem soli. Żadne tam gotowe torebki! Świetnie też będzie pasował ryż brązowy.


Pastę curry kupuje zawsze w takich saszetkach. Moim zdaniem jest najlepsza. Dostaniecie ją także w pudełkach, puszkach i słoiczkach. Zwracajcie uwagę na miejsce produkcji. Prawdziwa i najlepsza pochodzi z Tajlandii. Oczywiście pastę taką można też przygotować w domu samemu. Nie jest to problematyczne.


Pastę curry kupuje zawsze w takich saszetkach. Moim zdaniem jest najlepsza. Dostaniecie ją także w pudełkach, puszkach i słoiczkach. Zwracajcie uwagę na miejsce produkcji. Prawdziwa i najlepsza pochodzi z Tajlandii. Oczywiście pastę taką można też przygotować w domu samemu. Nie jest to problematyczne.