Ma podobno pachnieć koronką, pościelą, świeżością kwiatów i wiosenną bryzą. Mój nos jednak wyczuwa w nim zupełnie co innego. Skojarzenia także budzą się odmienne.
Od razu po zapaleniu przywodzi mi na myśl ślub z masą kwiatów, jakie trzymają w rękach goście. Dziś coraz rzadziej na śluby kupujemy bukiety. Kiedyś to było normą. Za każdym razem gdy wkładam go do kominka, kojarzy mi się właśnie z tą uroczystością. Tłumem eleganckich gości, zapachem pięknych kwiatów, prezentami i panną młodą tłumiącą zdenerwowanie pod subtelnym uśmiechem i zadającą sobie pytanie: czy te szpilki muszą tak cisnąć?:)
Elegancka mocna woń. Głównie wyczuwam w niej białe kwiaty jak np. lilie, ale nie tylko. Szybko wypełnia cały pokój. Kobieca, zdecydowana, szykowna. Wprowadza w dobry nastrój. Tarletka jest ciepła i kojąca. Z małą nutką kadzidła. Dla mnie naprawdę piękna, ale z czasem może męczyć. Niby nie słodka i nie mdląca, ale jej silny aromat może się znudzić.
Dla koneserów. Wydaje mi się, że nie każdy White Linen & Lace polubi. Ja go cenię i cieszę się, że mam. Nietuzinkowy.
Ten wosk jak i całą markę YC możecie kupić na stronie Goodies.pl.
Woski YC kosztują 7 PLN/szt.
Moje recenzja innych zapachów z YC:
TURQUOISE SKY - KLIKNIJ TU>>
MIDNIGHT JASMINE - KLIKNIJ TU>>
MIDNIGHT JASMINE - KLIKNIJ TU>>
CRANBERRY ICE - KLIKNIJ TU>>
SWEET APPLE - KLIKNIJ TU>>
HONEY GLOW - KLIKNIJ TU>>
spróbuję go kiedyś, ale bardziej w lato - teraz staram się używać takich cieplejszych zapachów <3
OdpowiedzUsuńTen zapach jest bardzo ciepły:) Latem dla mnie ten zapach będzie zbyt ciężki.
UsuńNo jak wiesz nie znosze wosków, ale zawsze wchodze tutaj (nawet dzisiaj) wyłącznie dla Ciebie:)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to czytać.
UsuńHm... może być fajniutko i milutko...
OdpowiedzUsuńOj może, może...
Usuńale fajniutki:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTakie woski lubię :)
OdpowiedzUsuńChyba się na niego skuszę
Mam ten wosk, ale odpaliłam go chyba tylko raz i to latem, więc obyło się bez zachwytów. Muszę odkopać i spróbować raz jeszcze :)
OdpowiedzUsuń